RAK PROSTATY POMOC - Forum

Pełna wersja: Jarek 59 - PSA 52
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23
trzęsę się pisać chce
zabronili

świat wokół nas się zmienia

koniec świąt
Pękł lęk mój
Krew oddana
czekamy na wyniki
jęk strachu w kącie
niech zostanie tam
a ja wybiegnę na deszcz
przecież to nie pierwszy raz
czekam czy rak da znać?
noc mija płyną myśli me
pomilczę teraz .....................
szukam miejsca niech spokój
zagości
a ja niech nie spadam w przepaść
sen ogarnie mnie na mój sygnał
tak słowa spadają
a ja rwę myśli
i gdzieś za chwile
usnę ot co..

płyną opowieści podskakują w pamięci i trzęsą się rozwieją się?
Jest Ok poniżej 0,02 PSA

czy te zastrzyki brać? czy ostatni raz?
Jarku, czy to znaczy że od dziesięciu lat jesteś "na hormonach"?
Non stop?
Tak czy owak, trzeba zrobić przerwę w kuracji, żeby organizm odpoczął.
Ostatni wynik PSA jest dobry, jest szansa, że taki już zostanie.

A gdyby nawet PSA po pewnym czasie zaczęło rosnąć, to do hormonów zawsze można wrócić.
Trafił ci się wybitnie hormonozależny nowotwór, i to jest dobra wiadomość.
Oczywiście, poradź się swojego lekarza, czy decyzja o odstawieniu jest słuszna,
ale wiedz też, że najważniejsze jest to, czy pacjent jest na odstawienie gotowy.
ja nie mam lekarza....non stop dokładnie 9,5 raku
w tą noc ciemność
może zaświeci słońce?
Co robić mam ?
sam 1 raz nie wiem////////////////

z tym pierwszy raz skłamałem
Pozdrawiam Wszystkich !!!!

w deszczu we mgle
mijamy się

scyntygrafie zaniedbałem
nie myślę nie czuję
nic dziś- nic nie  potrzebuję
czy gniewamy się czy nie
blusa chcę
pytanie tak czy nie?

ta cisz przeraża mnie
(16.04.2021, 01:05:50)jarek59 napisał(a): [ -> ]ja nie mam lekarza....non stop dokładnie 9,5 raku

Rzadko kto ma "swojego" lekarza.
Nawet jeśli stale chodzi do tego samego, to raczej nie jest tak, że ten go zna, pamięta,
dostosowuje porady do indywidualnych potrzeb chorego.
Wchodzi pacjent, krótka lektura kartoteki lub strony w komputerze, i porada na podstawie tych danych.
Pewnie tak musi być, bo lekarz, szczególnie  tzw. dobry, ma setki pacjentów, i jeśli nawet pamięta, to tylko najciekawsze przypadki. Chyba lepiej takim przypadkiem nie być.

Ale przecież do lekarza w końcu trzeba pójść, poradzić się, zaufać mu.

W przypadku Jarka jest to problem, czy nadszedł już czas na przerwę w hormonoterapii.
Nowotwór wysokiego ryzyka, hormonoterapia skuteczna przez  lat 9 i pół.
Przy czym nie wiadomo na 100%, czy ta skuteczność (nieoznaczalne PSA) to zasługa samej hormonoterapii.
A może to radioterapia pomogła? Wtedy faszerowanie się hormonami byłoby zwyczajnie niepotrzebne.

Tak czy owak lekarz może teraz powiedzieć "sprawdzam", i kazać odstawić hormony.

Ale jest też drugi, ważniejszy aspekt przerw w hormonoterapii.
Każda terapia ma skutki uboczne.
Hormonalna rewolucja w organizmie mężczyzny niesie ryzyko powikłań sercowo-naczyniowych.
Często przerwa jest konieczna, by "leczenie nie okazało się groźniejsze od choroby".
Trzeba zachować balans.
No teraz jestem przerażony.....................
PS
dziękuje za zainteresowanie
natłok myśli
zatrzymałem się
dziękuje i zastanawiam się
4 rano i jest OK..........

pozdrawiam wszystkich

I went to see the gypsy Stayin' in a big hotel He smiled when he saw me comin' An' he wished me well

tak sobie słucham
myślę i pozdrawiam

zaraz piąta jest zawsze o tej porze pytanie mam
Dylan czy Cohen
spijcie i nie było pytania,,,,
przytłoczony ciężarem myśli milczę........................
Jesteś  - więc myślisz, Jarku!
wykonano masę roboty
dziękuje
jestem spokojniejszy więc milknę

i diabelski plan teoria spiskowa
mam zamilknąć?
pozdrawiam
może się udało ?

kwiecień sypnął mrozem
maj zagląda
a ja niespokojny
a wy milczycie
świat się kręci
pozdrawiam
uciekając jestem bliżej

widać po słowach
niespokojny jestem
przeszyty dreszczem
i co jeszcze
Jarku, z poetą się nie gada.
Poety się słucha,
poetę się czyta.
Więc pisz dalej,
niezależnie
czy to z powodu bólu głowy
czy bólu istnienia.
A twój przypadek faktycznie jest ciekawy.

Reasumując:

2011  - diagnoza, nowotwór wysokiego ryzyka (PSA 52, liczne przerzuty do węzłów chłonnych),
próba operacji, usunięto tylko kilka zajętych węzłów, hormonoterapia, szybka hormonooporność.

2014 - wzrost PSA do ok. 30 (mimo hormonoterapii), podejrzenie przerzutów do kości,
paliatywna radioterapia na okolice prostaty i węzły miednicy  - 45 Gy.

( I zagwozdka  - czy gdyby podwyższono dawkę promieniowania do standardowej, pacjent byłby wyleczony?)

Po radioterapii PSA pięknie spada, do poziomu ok. 0,10. Hormonoterapia utrzymana.

2016  - powolny wzrost PSA, do 0,74w grudniu 2017, mimo hormonoterapii.

Od 2018 roku znów powolny spadek. Od początku 2019 roku spadek do wartości nieoznaczalnych.
Obecnie <0,02.

Coś się przed dwoma laty zadziało w organizmie, że sama hormonoterapia sobie radzi, mimo, że przedtem sobie nie radziła.
Może tzw. cud, może jakiś mechanizm, którego jeszcze nie znamy?

Ale zanim wypijemy szampana, sprawdziłabym jeszcze jedno  - czy czasem gad nie przekształca się
w tzw.nowotwór endokrynny.
Jarek, zbadaj CEA.
No to muszę ale z miesiąc poczekam tak w nieświadomości
pobujam się
PS
mam czasem niekonwencjonalne metody może w 2018 zadziałąły?,,,,,

CA 19-9. Oznaczany w surowicy marker raka trzustki, dróg wątrobowo-żółciowych oraz jelita grubego i odbytnicy, przydatny w diagnostyce i postępowaniu z chorymi.


CEA zrobię ale tu przy CA tez jest jelito grube i odbytnica
to pierwsze miałem robione

"Poetą jest się niezwykle rzadko. Przez te nieliczne i krótkie momenty obcowania ze swoją myślą, przeczuciem, przesłyszeniem, przeczuleniem, przewrażliwieniem. Przez magiczne chwile, gdy się te wszystkie podprogowe odczucia przekłada na słowa"
nie jestem poetą
ale i tak nie jest źle i nie jest dobrze taki stan:-(

A Pani Dunolka dla Pani
wielkie podziękowania za ogrom pracy zainteresowanie życzliwość ............
(28.04.2021, 23:37:50)jarek59 napisał(a): [ -> ]mam czasem niekonwencjonalne metody może w 2018 zadziałąły?,,,,,

 
Słyszałam, że pomagają jedynie na wenę twórczą...




Cytat:    CA 19-9. Oznaczany w surowicy marker raka trzustki, dróg wątrobowo-żółciowych oraz jelita grubego i odbytnicy, przydatny w diagnostyce i postępowaniu z chorymi.

to pierwsze miałem robione

 

A to bardzo dobrze. Ale czujność trzeba zachować.

Nowotworami neuroendokrynnymi, nazywanymi w skrócie NET (z ang. neuroendocrine tumors) nazywa się grupę nowotworów wywodzących się z komórek neuroendokrynnych, które mogą produkować hormony oraz inne związki aktywne biologicznie. Blisko 70 proc. guzów zlokalizowana jest w układzie pokarmowym, najczęściej w obszarze jelit, trzustki oraz żołądka.

Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23