RAK PROSTATY POMOC - Forum

Pełna wersja: Jarek 59 - PSA 52
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23
mam nadzieje ze BHP dotyczące drabin

Konstrukcja powinna także zapewniać bezpieczne podparcie. Warto przy tym pamiętać, że wchodzenie na drabiny rozstawne powinno być możliwe jedynie do wysokości 80 cm poniżej górnego końca podłużnic, a drabiny przystawne do 50 cm poniżej tego poziomu.30 lis 2021
pozdrawiam

(24.11.2023, 02:39:04)jarek59 napisał(a): [ -> ]mam nadzieje ze BHP dotyczące drabin

Konstrukcja powinna także zapewniać bezpieczne podparcie. Warto przy tym pamiętać, że wchodzenie na drabiny rozstawne powinno być możliwe jedynie do wysokości 80 cm poniżej górnego końca podłużnic, a drabiny przystawne do 50 cm poniżej tego poziomu.30 lis 2021
pozdrawiam

tule niepokoju
\
 Praca na drabinie staje się pracą na wysokościach dopiero po przekroczeniu magicznej odległości 1 m między stopami pracownika a podłożem. Czy zatem, jeśli platforma, na której stoi, znajduje się 99 cm nad powierzchnią, to jego praca kwalifikowana jest jako praca na wysokości? Według przepisów BHP – nie. Wtedy nie są konieczne dodatkowe badania wysokościowe świadczące o przydatności do wykonywanych zadań. Z kolei w przypadku pracy na drabinie powyżej jednego metra już tak.
PS
z tym trzymaniem:-)
(24.11.2023, 02:39:04)jarek59 napisał(a): [ -> ]Praca na drabinie staje się pracą na wysokościach dopiero po przekroczeniu magicznej odległości 1 m między stopami pracownika a podłożem. Czy zatem, jeśli platforma, na której stoi, znajduje się 99 cm nad powierzchnią, to jego praca kwalifikowana jest jako praca na wysokości? Według przepisów BHP – nie. Wtedy nie są konieczne dodatkowe badania wysokościowe świadczące o przydatności do wykonywanych zadań. Z kolei w przypadku pracy na drabinie powyżej jednego metra już tak.

Jarku,

Twój wpis zdołował mnie tak bardzo, że chyba sam zgłoszę się do prokuratury. 

W lutym tego roku opiekowaliśmy się czwórką wnuków. Dwoje z nich zostało uwięzionych na piętrze z powodu awarii zamka w drzwiach. Zamknęli się na klucz, żeby nikt im nie przeszkadzał w graniu na smartfonach, a później nie mogli drzwi otworzyć.
Przyszedłem im z pomocą drogą pokazaną na zdjęciu, a teraz mam pytania do Ciebie:

1. Na jakiej wysokości znajdował się parapet, jeśli opierał się na nim 19. szczebel drabiny, odległości między szczeblami wynosiły 30 cm, pierwszy był 10 cm nad podłożem, a podstawa drabiny znajdowała się w odległości 1,2 metra od ściany?

2. Czy, aby wejść, musiałem mieć jakieś badania? Ja nie zrobiłem żadnych ale, czy wobec lęku wysokości jaki mam, były one potrzebne?

Pozdrawiam
Edward
Lubię tak nad ranem
pobuszować
broń Panie w zbożu
zapomnij Edwardzie o drabinie
schody do nieba
na razie zamknięte są
cieszmy się wnukami
PS
parapet znajdował się na wykokosi 4.76m

dopuszczalny błąd obliczeń w zakresie wyobraźni

Edwardzie porządny jesteś
zaraz dopadnie nas szarość dnia
poskładamy siebie
na przywitanie ranka
coś dla optymizmu
może łaska od losu
nie rymujemy
pokutne myśli
inspiracją snu
PS
pobuszowałem...............

dla wtajemniczonych 19 rzeczywiscie jest
czujemy się jak przed maturą
prawie zapomniałem
lawina czasu
przyspiesza
podobno
mija chwila
mijają dwie
smutek
ambiwalentne  ,,,,,,
a może ....
nie?

no i wszyscy
zaśpiewają że
życie skraca się

ale My tu i teraz
nie podajemy się
kończymy nadawanie
pozdrawiając Was wszystkich

już prawie rano

oj szkoda że nikogo nie ma
pochowali się
to straszne jest
smutek dopada mnie

i tylko zostały nawyki
pesymizmu tyle

wiemy co i jak
(25.11.2023, 03:57:11)jarek59 napisał(a): [ -> ]Lubię tak nad ranem
pobuszować
broń Panie  w zbożu
zapomnij Edwardzie o drabinie
schody do nieba
na razie zamknięte są
cieszmy się wnukami
PS
parapet znajdował się na wykokosi 4.76m

dopuszczalny błąd obliczeń w zakresie wyobraźni

Edwardzie porządny jesteś
zaraz dopadnie nas szarość dnia
poskładamy siebie
na przywitanie ranka
coś dla optymizmu
może łaska od losu
nie rymujemy
pokutne myśli
inspiracją snu
PS
pobuszowałem...............

dla wtajemniczonych 19 rzeczywiscie jest

Trochę więcej, Jarku.
Drabina (przeciwprostokątna), to 5,20 metra, podstawa (jedna z przyprostokątnych), to 1,20 metra. Wysokość (druga przyprostokątna), z twierdzenia Pitagorasa, to 5,06 metra.
Nie bałem się, ale czułem się niepewnie. Gdyby coś poszło nie tak, to, jak piszesz, rzeczywiście mogły to być schody/szczeble do nieba.
W sprawach błahych, jak kot niepotrafiący zejść z drzewa, ludzie potrafią wezwać strażaków. Do wnuków przyjechaliby tym bardziej, ale bez przesady. Niech wnuki wiedzą, że dziadek, chociaż stary, to jeszcze co nieco może zadowolenie, uśmiech
(25.11.2023, 08:27:55)Edward napisał(a): [ -> ]Niech wnuki wiedzą, że dziadek, chociaż stary, to jeszcze co nieco może zadowolenie, uśmiech

"Stary człowiek i może".
4,76 żartowałem i błąd pomiaru podałem
PS
5,2 metra drabina?
tam jest 17x0,3 +10=5,2 ale widać na zdjęciu że jest 18 cześć nie cała 30 cm więc jest więcej
Tak, czy inaczej pięć metrów było.
A wszystkie rozmowy żony z wnuczkami kończą się ostatnio tak samo.
- To cześć, babciu i do ferii.
Na szczęście województwa mazowieckie i dolnośląskie mają je w tym samym terminie, czyli w drugiej połowie stycznia.
Jeśli pogoda pozwoli, to znowu spróbujemy wyławiać butelki z rzeczki, która latem daje wnukom dużo radości. No i szukanie zakodowanej drogi do skarbu pirata też będzie zadowolenie, uśmiech . Co jeszcze, to zobaczymy.
Edward
(26.11.2023, 10:59:02)Edward napisał(a): [ -> ]znowu spróbujemy wyławiać butelki z rzeczki, która latem daje wnukom dużo radości. No i szukanie zakodowanej drogi do skarbu pirata też będzie zadowolenie, uśmiech .

Hm, mając wnuki w wieku twoich, i znając ich upodobania, mam podstawy przypuszczać, że tym razem małolaty
zamkną się w takim miejscu (ze swoimi smartfonami), że odpowiedniej drabiny nie znajdziesz. Nawet obliczenia Jarka ci nie pomogą. Tym bardziej, że ta długość będzie  - było nie było  - liczbą niewymierną.
(26.11.2023, 13:26:39)Dunolka napisał(a): [ -> ]
(26.11.2023, 10:59:02)Edward napisał(a): [ -> ]znowu spróbujemy wyławiać butelki z rzeczki, która latem daje wnukom dużo radości. No i szukanie zakodowanej drogi do skarbu pirata też będzie zadowolenie, uśmiech .

Hm, mając wnuki w wieku twoich, i znając ich upodobania, mam podstawy przypuszczać, że tym razem małolaty
zamkną się w takim miejscu (ze swoimi smartfonami), że odpowiedniej drabiny nie znajdziesz. Nawet obliczenia Jarka ci nie pomogą. Tym bardziej, że ta długość będzie  - było nie było  - liczbą niewymierną.
Pomogą, pomogą.
A z wnukami jest tak. Dwoje z nich - starszy wnuk(12) i młodsza wnuczka(10), to intelektualiści. Dla nich smartfony mogą nie istnieć.  Młodszy wnuk(11) i starsza wnuczka(12), to smartfonowcy, którzy, gdyby im pozwolić, przez całą dobę nie wypuszczaliby smartfona z ręki. Mimo takiego 'składu' w odszukanie skarbu pirata angażuje się cała czwórka. Są coraz starsi, więc poziom trudności wzrasta. 
Przygotowanie zaszyfrowanego opisu drogi zajmuje mi 1-2 dni, a one odnalazły skarb w pierwszym roku po godzinie, w drugim po trzech a w trzecim po dwóch dniach! Teraz też lżej nie będzie.
Najpierw duża krzyżówka - 20 x 25 pól. Po rozwiązaniu każdy odczyta zaszyfrowany fragment zdania podającego drogę do ukrytej koperty. Każde z dzieci będzie musiało odszyfrować swój fragment, a następnie cała czwórka będzie musiała ułożyć z tych fragmentów sensowne zdanie. Kluczem do odgadnięcia szyfru będzie zapis w nim 2-3 imion wnuków.
Jesli to zrobią, to spróbują odszukać kopertę, która będzie zawierała opis drogi do skarbu, uwzględniający topografię terenu i wszystkie obiekty, jakie się na nim znajdują, podany już otwartym tekstem.
Dużo pracy mnie czeka, ale to miła praca, a satysfakcja oglądania 'burzy mózgów' małolatów, jest ogromna.
A na ferie wszyscy czekają z radością: dziadkowie, rodzice dzieciaków i one same. Każdy z innego, chociaż znanego, powodu.
walczyłem jak lew o wysokość bo uczyłem matematyki

Ale jest całkowicie OK pozdrawiamy

czemu liczba mnoga?
pomyliłem się
za strunami mijamy się
ja pospieszyłem się
brak stacji
ucieka niepokój
czarodziejski szept
ale niepokój
czegoś brak

zamieszać pozdrowić dobranoc

zagadka
minus sześć
w ciszy Nizurskiego czytał
pozdrawiam i podziwiam
4:27 jest przesilenie zimowe.

zdrowych świat
 a ja dalej PSA 00/2
Już nam dość tego przesilenia...
Tęsknię za normalną zimową aurą.

Zdrowych i spokojnych świąt Bożego Narodzenia.

Pozdrawiam
Armands
kij w mrowisko
jaki tu spokój
wszyscy się nudzą?
nic się nie dzieje
a 2024 zawitał
nikt się nie bawi
tańczy nadzieja
pozdrowienia.................
W rytm piosenki
https://www.youtube.com/watch?v=z-vrG6oWFgc

a szkoda sekundy
szkoda chwili
zadumy?
absurd
wołamy
ha ha

i chwila mija
lal la

rym i zgrzyt
powoli spokojnie
bez sprzeciwu

spocznij spać trzeba
z uśmiechem żegnam dzień
jaki tu spokoj

swit Wy jak?

ja zaniepokojony

mylący znak

i nagle
szmer

znak
może teraz

znak i szum

jest rano\
i nie spie
wszyscy sie budza
jest głośniej
ale spokojnie jest

drim
a wysłacnie chce
dziś poniedziałek
pisałem i znikało
pisze teraz i może zostanie

szkoda że znikneło

nie ufam juz

dzis zaraz ranek
niespokojny
nie dam rady pocieszyć
spadamy i ufamy że ................
tak napisałem nikt i nic
a szkoda naszych chwil
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23