(16.07.2023, 11:40:52)Syn. napisał(a): Dokładnie. Przed operacją tata również miał mętlik w głowie. Istna huśtawka nastrojów, nerwy, płacz, rezygnacja, teraz widzę u ojca ogromną ulgę, czy podjął dobrą decyzję? Zobaczymy, za kilka dni odbieramy wyniki histopatologiczne po operacji, na pewno wrzucę, trzymajcie kciuki.
17.07.2023, 20:52:28 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 17.07.2023, 20:54:36 przez Gregor.)
Witajcie
Kontynuuje badania. Dzisiaj zrobiłem.TK. wynik powinien być do 2 tyg. Scyntografia dopiero w poł. sierpnia. W przyszłym tygodniu mam online z moim chirurgiem urologiem , który mnie prowadzi i ew przeprowadzi laparoskopia. Przyszły tydzień również wizyta u onkologa radioterapeuty i jeszcze u urologa, żeby neutralnie porozmawiać o opcjach leczenia. I tak czekam na wyniki. Moj urolog jedzie na urlop. Ja w następny weekend uderzam z rodziną na 10 dni nad morze. Może uda się odskoczyć ale i na spokojnie przemyśleć opcje. Trochę się gryzę ze tak spokojnie podchodzę, jadę na urlop zamiast nie wiem chodzić po lekarzach, ale z drugiej strony działam, trochę odpoczynku też się nalezy?
Cały czas zastanawiam sie nad metodą . Ostatnio poczytałem trochę o nowoczesnej metodzie radioterapii przy użyciu tzw CEBER NOŻA Cyber Knife.
Bardzo skuteczna , pecyzyjna metoda i jednocześnie mało inwazyjna z minimalnymi skutkami ubocznymi . Może ktoś może coś podpowiedzieć o tej metodzie?
Umówiłem się w przyszłym tyg . z radioterapeutą , wykonującym tego typu radioterapię
Jest to nie wątpliwie moment, w którym Twoje życie się zmieniło, jesteś chory, ale to nie oznacza że masz nie żyć pełnią życia, wszak nie odkładasz leczenia z powodu wakacji, tylko korzystasz z luki między badaniami. Według mnie wyjazd jest wręcz wskazany, mam nadzieję że uda Ci się momentami zapomnieć o chorobie i zdrowo odpocząć, czego Ci życzę.
Przed operacją mojego ojca staraliśmy się jak najbardziej zapełnić mu czas, którego ma dużo ze względu na to że jest rencistą, muszę przyznać że tylko gdy miał zajęcie wyglądał na szczęśliwego
Głowa do góry, przed Tobą jeszcze nie jedne wakacje!!!!
(20.07.2023, 11:25:07)Syn. napisał(a): Jest to nie wątpliwie moment, w którym Twoje życie się zmieniło, jesteś chory, ale to nie oznacza że masz nie żyć pełnią życia, wszak nie odkładasz leczenia z powodu wakacji, tylko korzystasz z luki między badaniami. Według mnie wyjazd jest wręcz wskazany, mam nadzieję że uda Ci się momentami zapomnieć o chorobie i zdrowo odpocząć, czego Ci życzę.
Przed operacją mojego ojca staraliśmy się jak najbardziej zapełnić mu czas, którego ma dużo ze względu na to że jest rencistą, muszę przyznać że tylko gdy miał zajęcie wyglądał na szczęśliwego
Głowa do góry, przed Tobą jeszcze nie jedne wakacje!!!!
Cyber Knife, jak pewnie doczytałeś, to zabieg robotyczny, tylko że zamiast klasycznego ostrza używa się wiązki fotonów o wysokiej energii - tak więc jest to forma radioterapii.
Nie pamiętam, żebyśmy na forum mieli kogoś, kto korzystał z tej formy leczenia.
Zresztą w Twoim przypadku nowotwór był we wszystkich wycinkach, może lepiej po prostu usunąć całą prostatę.
Ale oczywiście powinieneś pójść do kliniki i dowiedzieć się, jak Cyber Knife miałby zostać zastosowany do Twojego przypadku.
Pozdrawiam AParsley
Rocznik 1961
PSA przed RP 15,41 ng/ml, LRP 19/11/2014, RT 05-06/2015.
PSA od 08/2017 do teraz <0,006 ng/ml.
21.07.2023, 20:15:28 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 21.07.2023, 20:50:58 przez Gregor.)
(21.07.2023, 20:10:11)AParsley napisał(a): Cyber Knife, jak pewnie doczytałeś, to zabieg robotyczny, tylko że zamiast klasycznego ostrza używa się wiązki fotonów o wysokiej energii - tak więc jest to forma radioterapii.
Nie pamiętam, żebyśmy na forum mieli kogoś, kto korzystał z tej formy leczenia.
Zresztą w Twoim przypadku nowotwór był we wszystkich wycinkach, może lepiej po prostu usunąć całą prostatę.
Ale oczywiście powinieneś pójść do kliniki i dowiedzieć się, jak Cyber Knife miałby zostać zastosowany do Twojego przypadku.
Pozdrawiam AParsley
Cześć. Usunięcie z pewnością jest dobrym rozwiązaniem, ale boję się tego nietrzymania moczu ,
Dzień Dobry
Ma może ktoś z Was wiedzę na temat Kliniki Urologiczne w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie czytałem, że bardzo wysoki poziom. Dyrektorem Klniki jest dr Chlosta ja jestem prowadzony przez dr Wiatra chirurga urolog który operuje w klinice u dr Chłosty. Dr Wiatr wykonywał mi biopsje fuzyjna i jest specjalistą w operacjach laparoskopowych. Ma może ktoś doświadczenie z tą klinika?
24.07.2023, 07:27:03 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 24.07.2023, 07:35:10 przez AParsley.)
Prof. Chłosta jest jednym z autorytetów w dziedzinie leczenia chorób (w tym nowotworów) prostaty, natomiast na temat Dr. Wiatra nie mam informacji.
Co do niedotrzymania moczu, to przypadłość niewielkiej części pacjentów, piszą na forum Ci, którzy mają problem, a nie Ci, którzy go nie mają. Rocznie w Polsce wykrywa się ponad 10 tysięcy przypadków nowotworu prostaty, ile osób pojawia się na forum takim jak nasze ?
Pozdrawiam AParsley
Rocznik 1961
PSA przed RP 15,41 ng/ml, LRP 19/11/2014, RT 05-06/2015.
PSA od 08/2017 do teraz <0,006 ng/ml.
24.07.2023, 09:14:54 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 24.07.2023, 09:15:44 przez Armands.)
Profesor Chłosta to taki urolog celebryta. Udziela się to tu, to tam i mając ugruntowaną pozycję operuje wybrane przypadki. Jedna z naszych koleżanek z forum (już się tu nie udziela) robiła wszystko, żeby to on operował jej męża. Operacja się odbyła, ale nie wykonywał jej doktor Chłosta.
Kto wtedy operował tego nie pamiętam.
Ja też miałem umówionego operatora z górnej półeczki.
Sąsiad z łóżka obok po moim powrocie z operacji, miał satysfakcję, że - "on nie mógł ciebie operować, bo chodził po oddziale jak ciebie już zabrali"
Gdybym był wtedy sam, to może bym mu uwierzył, ale żona czekała na mnie pod blokiem operacyjnym i wiedziała kogo widzi i z kim rozmawia
Odnośnie tych najbardziej utytułowanych operatorów, to często tylko ich nazwisko reklamuje oddział, czy zespół lekarzy, ale operują swoich pacjentów, albo przychodzą na najważniejszy moment, aby osobiście, czy nadzorując zrobić co należało.
Co do dr. W to możesz posiłkować się opiniami na portalu znanylekarz.pl, ale wiadomo jak to działa.
Pozdrawiam
Armands
Rocznik 1961
PSA WYJŚCIOWE: 09.2013 13,31 ng/ml
BIOPSJA: 10.2013 Prostatic carcinoma GS 2+2=4
PROSTATEKTOMIA RADYKALNA (klasyczna): 03.2014 w CO Bydgoszcz. Operator dr. Jerzy Siekiera.
Badanie po RP: GS 3+3=6 pT2c N0
PSA po RP: po 3 mieś. 0,028 ng/ml, od 6 m. do 6 lat od RP <0,002 ng/ml. W ostatnim badaniu (10 lat od RP) <0,006 ng/ml Koniec kontroli u urologa w CO Moja historia Wątek poboczny
(24.07.2023, 09:14:54)Armands napisał(a): Profesor Chłosta to taki urolog celebryta. Udziela się to tu, to tam i mając ugruntowaną pozycję operuje wybrane przypadki. Jedna z naszych koleżanek z forum (już się tu nie udziela) robiła wszystko, żeby to on operował jej męża. Operacja się odbyła, ale nie wykonywał jej doktor Chłosta.
Kto wtedy operował tego nie pamiętam.
Ja też miałem umówionego operatora z górnej półeczki.
Sąsiad z łóżka obok po moim powrocie z operacji, miał satysfakcję, że - "on nie mógł ciebie operować, bo chodził po oddziale jak ciebie już zabrali"
Gdybym był wtedy sam, to może bym mu uwierzył, ale żona czekała na mnie pod blokiem operacyjnym i wiedziała kogo widzi i z kim rozmawia
Odnośnie tych najbardziej utytułowanych operatorów, to często tylko ich nazwisko reklamuje oddział, czy zespół lekarzy, ale operują swoich pacjentów, albo przychodzą na najważniejszy moment, aby osobiście, czy nadzorując zrobić co należało.
Co do dr. W to możesz posiłkować się opiniami na portalu znanylekarz.pl, ale wiadomo jak to działa.
Pozdrawiam
Armands
Jestem w przys,kym tyg umówiony w Gliwicach na konsultacje odnośnie radiochirurgii cyber nożem
Cyberknife to też skuteczne narzędzie przy spełnieniu określonych warunków. Jak zwykle trzeba mieć szczęście.
Osobiście znam jednego kolegę, który wybrał takie rozwiązanie. Żyje, ma się dobrze i jest pod stałą kontrolą urologiczną.
W wypadku radioterapii nie można liczyć na nieoznaczalny poziom PSA i trzeba być w określonym reżimie kontrolnym.
Pozdrawiam
Armands
Rocznik 1961
PSA WYJŚCIOWE: 09.2013 13,31 ng/ml
BIOPSJA: 10.2013 Prostatic carcinoma GS 2+2=4
PROSTATEKTOMIA RADYKALNA (klasyczna): 03.2014 w CO Bydgoszcz. Operator dr. Jerzy Siekiera.
Badanie po RP: GS 3+3=6 pT2c N0
PSA po RP: po 3 mieś. 0,028 ng/ml, od 6 m. do 6 lat od RP <0,002 ng/ml. W ostatnim badaniu (10 lat od RP) <0,006 ng/ml Koniec kontroli u urologa w CO Moja historia Wątek poboczny
(24.07.2023, 16:37:54)Armands napisał(a): Cyberknife to też skuteczne narzędzie przy spełnieniu określonych warunków. Jak zwykle trzeba mieć szczęście.
Osobiście znam jednego kolegę, który wybrał takie rozwiązanie. Żyje, ma się dobrze i jest pod stałą kontrolą urologiczną.
W wypadku radioterapii nie można liczyć na nieoznaczalny poziom PSA i trzeba być w określonym reżimie kontrolnym.
Pozdrawiam
Armands
Dzisiaj miałem druga wizytę z urologiem chirurgiem , który mnie prowadzi. Mam juz termin laparoskopia na 19. Września. Oczywiscie wspomniałem, że chce jeszcze skonsultować opcję radioterapi. Wskazał mi miejsca gdzie najlepiej zasięgnąć opini, ale stwierdził, że celowo nie sugeruje mi specjalnie raditerapi, ponieważ w moim młodym jak raka prostaty wieku najlepsza jest operacja ponieważ gdyby za jakiś czas była wznowa można zastosować RT , natomiast po RT ew operacja jest problematyczna. Termin operacji trzymam...
(24.07.2023, 16:37:54)Armands napisał(a): Cyberknife to też skuteczne narzędzie przy spełnieniu określonych warunków. Jak zwykle trzeba mieć szczęście.
Osobiście znam jednego kolegę, który wybrał takie rozwiązanie. Żyje, ma się dobrze i jest pod stałą kontrolą urologiczną.
W wypadku radioterapii nie można liczyć na nieoznaczalny poziom PSA i trzeba być w określonym reżimie kontrolnym.
Pozdrawiam
Armands
Dzisiaj miałem druga wizytę z urologiem chirurgiem , który mnie prowadzi. Mam juz termin laparoskopia na 19. Września. Oczywiscie wspomniałem, że chce jeszcze skonsultować opcję radioterapi. Wskazał mi miejsca gdzie najlepiej zasięgnąć opini, ale stwierdził, że celowo nie sugeruje mi specjalnie raditerapi, ponieważ w moim młodym jak raka prostaty wieku najlepsza jest operacja ponieważ gdyby za jakiś czas była wznowa można zastosować RT , natomiast po RT ew operacja jest problematyczna. Termin operacji trzymam...
Rozsądna opinia lekarza i rozsądne Twoje działanie. Ostatecznie to ty wybierasz metodę leczenia, a my jedynie doradzamy i kibicujemy.
Pozdrawiam
Armands
Rocznik 1961
PSA WYJŚCIOWE: 09.2013 13,31 ng/ml
BIOPSJA: 10.2013 Prostatic carcinoma GS 2+2=4
PROSTATEKTOMIA RADYKALNA (klasyczna): 03.2014 w CO Bydgoszcz. Operator dr. Jerzy Siekiera.
Badanie po RP: GS 3+3=6 pT2c N0
PSA po RP: po 3 mieś. 0,028 ng/ml, od 6 m. do 6 lat od RP <0,002 ng/ml. W ostatnim badaniu (10 lat od RP) <0,006 ng/ml Koniec kontroli u urologa w CO Moja historia Wątek poboczny
(24.07.2023, 16:37:54)Armands napisał(a): Cyberknife to też skuteczne narzędzie przy spełnieniu określonych warunków. Jak zwykle trzeba mieć szczęście.
Osobiście znam jednego kolegę, który wybrał takie rozwiązanie. Żyje, ma się dobrze i jest pod stałą kontrolą urologiczną.
W wypadku radioterapii nie można liczyć na nieoznaczalny poziom PSA i trzeba być w określonym reżimie kontrolnym.
Pozdrawiam
Armands
Dzisiaj miałem druga wizytę z urologiem chirurgiem , który mnie prowadzi. Mam juz termin laparoskopia na 19. Września. Oczywiscie wspomniałem, że chce jeszcze skonsultować opcję radioterapi. Wskazał mi miejsca gdzie najlepiej zasięgnąć opini, ale stwierdził, że celowo nie sugeruje mi specjalnie raditerapi, ponieważ w moim młodym jak raka prostaty wieku najlepsza jest operacja ponieważ gdyby za jakiś czas była wznowa można zastosować RT , natomiast po RT ew operacja jest problematyczna. Termin operacji trzymam...
Rozsądna opinia lekarza i rozsądne Twoje działanie. Ostatecznie to ty wybierasz metodę leczenia, a my jedynie doradzamy i kibicujemy.
Pozdrawiam
Armands
Dzięki za słowa wsparcia. Wiem że operacja jest od RT bardziej inwazyjna , ale chyba zdrowsza dla organizmu. RT to jednak dawki promieniowania . Ro,nie to może wpłynąć za jakiś czas na organizm
Zobaczę po konsultacjach dalszych
(14.07.2023, 14:18:18)Dunolka napisał(a): Są takie punkty zwrotne w życiu człowieka, po których nic już nie jest takie samo.
Informacja o chorobie nowotworowej przewraca do góry nogami życie i pacjenta, i rodziny.
Ale - jak często powtarza mój mąż - do wszystkiego się można przyzwyczaić.
(Jest i druga, szokująca, część tego porzekadła, ale tę na razie sobie daruję).
Nas diagnoza zaskoczyła w przeddzień ważnego wesela w rodzinie.
Oczywiście, natychmiast straciłam jakąkolwiek ochotę na tę imprezę, ale mąż zdecydowanie
stwierdził, że pojedzie i będzie się dobrze bawił.
No to pojechaliśmy.
Gregor, po pierwszym szoku zauważysz, że życie toczy się dalej, czujesz się normalnie,
pracujesz normalnie, i tylko znajomi, gdy cię spotkają, patrzą tak jakoś dziwnie, jakby zaskoczeni,
że jeszcze żyjesz...
Czytałeś post Wojtka, w którym pisze, że nikt z otoczenia nie wie o jego chorobie i leczeniu?
Czyli da się. Wierzę mu.
Co wybrać?
1.Baczna obserwacja to opcja dla Gleasona 3+3.
Gdy są już czwórki - lekarze nie polecają.
2. Operacja to kilka dni marnego samopoczucia, ale potem szybko wraca się do zdrowia.
Nietrzymanie moczu to powikłanie wyjątkowo rzadkie, i też do leczenia.
Prawie zawsze są kłopoty z potencją, a jeśli nie ma - to jednak jest jakoś inaczej.
Młodzi pacjenci powinni wziąć ten aspekt pod uwagę.
3. Brachyterapia - jeśli jest skuteczna - może być dobrym wyjściem.
Osobiście mam zaliczone dwie akcje brachyterapii - i zero skutków ubocznych.
Przynajmniej na razie.
Coś, czego nie unikniesz, czego nie da się ominąć, to wieczny strach przed wznową, wieczny niepokój
przed każdym badaniem PSA. I tak już do końca życia.
Ale nie jesteś z tym sam...
Dunolka. Mąż miał operacje? Piszesz, o brachyterapia. Z tego co zrozumiałem to Ty ja miałaś?
(26.07.2023, 20:44:25)Gregor napisał(a): Witam
Dzisiaj odebrałem wynik TK jamy brzusznej o miednicy
Troszkę powiększona prostata... i to wszystko do czego można się przyczepić
Pozdrawiam
Armands
Rocznik 1961
PSA WYJŚCIOWE: 09.2013 13,31 ng/ml
BIOPSJA: 10.2013 Prostatic carcinoma GS 2+2=4
PROSTATEKTOMIA RADYKALNA (klasyczna): 03.2014 w CO Bydgoszcz. Operator dr. Jerzy Siekiera.
Badanie po RP: GS 3+3=6 pT2c N0
PSA po RP: po 3 mieś. 0,028 ng/ml, od 6 m. do 6 lat od RP <0,002 ng/ml. W ostatnim badaniu (10 lat od RP) <0,006 ng/ml Koniec kontroli u urologa w CO Moja historia Wątek poboczny