Liczba postów: 2.933
Liczba wątków: 59
Dołączył: 16.01.2016
16.03.2024, 15:51:35
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16.03.2024, 15:52:20 przez Armands.)
Mając 4 na pokładzie, nie bawiłbym się w aktywny nadzór, tylko szukałabym doświadczonego operatora. Oczywiście opcja operacji za pomocą robota Da Vinci jak najbardziej realna i wskazana. Coraz więcej ośrodków operuje z wykorzystaniem robota i operatorów też już jest sporo z dużym (wymaganym) doświadczeniem.
Rejonizacja nie jest narzucona i przy determinacji, można kierować swoje kroki do tych o których wspomina się na forum (doktor Słojewski, Wisz, Petrasz)
Myślę, że koledzy wspomogą adresami i rekomendacją opartą na swoim doświadczeniu.
Pozdrawiam
Armands
Rocznik 1961
PSA WYJŚCIOWE: 09.2013 13,31 ng/ml
BIOPSJA: 10.2013 Prostatic carcinoma GS 2+2=4
PROSTATEKTOMIA RADYKALNA (klasyczna): 03.2014 w CO Bydgoszcz. Operator dr. Jerzy Siekiera.
Badanie po RP: GS 3+3=6 pT2c N0
PSA po RP: po 3 mieś. 0,028 ng/ml, od 6 m. do 6 lat od RP <0,002 ng/ml.
W ostatnim badaniu (10 lat od RP) <0,006 ng/ml
Koniec kontroli u urologa w CO
Moja historia
Wątek poboczny
Módl się o najlepsze, przygotuj się na najgorsze.
Liczba postów: 54
Liczba wątków: 1
Dołączył: 25.02.2023
Dzięki za opinie, ja raczej też się skłaniam ku chirurgii, będę miał jeszcze konsultację z operatorem, lekarze mówili że guz jest usytuowany w dobrym miejscu do ciecia i nie przekracza torebki, wiem już też że jeśli pojawiły się 4-ki to może być tak że rak przechodzi z fazy 3 już w bardziej zaawansowany, więc żartów tu nie ma....muszę zrobić resztę badań i podjąć decyzję.
Dałem jeszcze próbki do powtórnego badania histopatologicznego choć to raczej pewnie nic nie wniesie bo jeśli będzie 3+3 to pewnie i tak trzeba robić operację a jeśli wyjdzie czwórek więcej to i tak trzeba robić....
Rozważałem też Aktywny nadzór przez jakiś czas.. rok? dwa? aby to odwlec, tylko co to da?
teraz jestem jeszcze w miarę młody i mam w miarę silny organizm więc powinienem operację lepiej znieść teraz niż za parę lat.
Jest jeszcze aspekt finansowy, teraz mam umowę o pracę więc mam płacone za zwolnienie L4, a za rok lub dwa nie wiem co będę robił w życiu....mój aktualny pracodawca wie o moim problemie i doszły do mnie nieoficjalne słuchy że pracownik po 50-tce z takim problemem nie będzie raczej mile widziany, no cóż proza życia..........
Liczba postów: 665
Liczba wątków: 2
Dołączył: 29.01.2016
Paweł,
Nie wiem jaki to pracodawca, ale po usunięciu prostaty wraca się do pracy po miesiącu i funkcjonuje normalnie po kilku miesiącach (włączając w to sport). Twoja choroba nie ma tu nic do rzeczy, ludzie chorują i umierają z różnych przyczyn, a stan po prostatektomii jest niewielkim czynnikiem ryzyka.
Pozdrawiam AParsley
Rocznik 1961
PSA przed RP 15,41 ng/ml, LRP 19/11/2014, RT 05-06/2015.
PSA od 08/2017 do teraz <0,006 ng/ml.
Moja historia
Liczba postów: 54
Liczba wątków: 1
Dołączył: 25.02.2023
no tak...w sumie masz rację....porobiłem badania: scyntygrafię i tomografię, czekam na wyniki, mam nadzieję że będzie ok. ( lekarze mówią że przy PSA koło 5 powinno być ok. )
Czeka mnie jeszcze jedna konsultacja z urologiem i jednocześnie operatorem robota...i trzeba będzie podjąć ostateczną decyzję o leczeniu....
Liczba postów: 80
Liczba wątków: 2
Dołączył: 13.11.2020
Paweł,
Przeczytaj moją historię, ponieważ jesteśmy w podobnym wieku a wyniki biopsji mamy wręcz identyczne. Byłem na konsultacji u 3 urologów i zalecenia były zbieżne. Pamiętaj, że to nie grypa a sytuacja o ile obecnie opanowana, będzie się jedynie pogarszać bez radykalnych decyzji.
Działaj zdecydowanie a jak masz pytania pytaj.
Trzymam kciuki
Powodzenia
Rocznik 1971
PSA 08.2023 - 3.880
RARP 04.2024 ECZ Otwock
PSA 07.2024 <0.006
PSA 09.2024 <0.006
PSA 12.2024 <0.006
Liczba postów: 54
Liczba wątków: 1
Dołączył: 25.02.2023
Witam wszystkich,
od wczoraj jestem już w domu, operacja w ECZ Otwock ( leżałem na Sali z Radiuszem z forum )
Radku dziękuję za miłe towarzystwo i wsparcie jakie otrzymałem o Ciebie.
Histopatologia za 3 tygodnie, wczoraj było słabo jednak dziś zaczynają wracać mi siły....najgorszy ten cewnik gdyby nie on to dziś byłoby już całkiem nieżle...
w TK dostałem niespodziankę prawdopodobnie guz neuroendrogenny na jelicie cienkim ( tak zwany NET ) też do wycięcia, a więc muszę dojść do siebie i czeka mnie znów szpital.....lekarz mówi że powinno się zakończyć na wycięciu.....i tego się trzymam
na razie regeneracja..
Pozdrawiam.,
Liczba postów: 80
Liczba wątków: 2
Dołączył: 13.11.2020
(27.04.2024, 07:30:37)Paweł napisał(a): Witam wszystkich,
od wczoraj jestem już w domu, operacja w ECZ Otwock ( leżałem na Sali z Radiuszem z forum )
Radku dziękuję za miłe towarzystwo i wsparcie jakie otrzymałem o Ciebie.
Histopatologia za 3 tygodnie, wczoraj było słabo jednak dziś zaczynają wracać mi siły....najgorszy ten cewnik gdyby nie on to dziś byłoby już całkiem nieżle...
w TK dostałem niespodziankę prawdopodobnie guz neuroendrogenny na jelicie cienkim ( tak zwany NET ) też do wycięcia, a więc muszę dojść do siebie i czeka mnie znów szpital.....lekarz mówi że powinno się zakończyć na wycięciu.....i tego się trzymam
na razie regeneracja..
Pozdrawiam.,
Paweł,
Ja również dziękuję za miłe towarzystwo. Pamiętasz, że u mnie drugi dzień po operacji również był słabszy, jednak z każdym dniem siły wracają znacząco. Staraj się naprzemiennie chodzić i odpoczywać (czuję jak przez to stabilizują się wszelkie zrosty, perystaltyka etc.)
Gdybyś miał pytania, to (żebyśmy nie zaśmiecali forum), śmiało kontakt tel lub priv na forum.
Gdyby ktokolwiek potrzebował wsparcia/instrukcji nt pobytu w placówce w Otwocku, służę pomocą.
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
PS.
A cewnik na razie masz po to, żeby Ci dziwne pomysły  do głowy nie wpadły 
Pozdrawiam
Radiusz
Rocznik 1971
PSA 08.2023 - 3.880
RARP 04.2024 ECZ Otwock
PSA 07.2024 <0.006
PSA 09.2024 <0.006
PSA 12.2024 <0.006
Liczba postów: 54
Liczba wątków: 1
Dołączył: 25.02.2023
Witam wszystkich,
Dziś byłem na zdjęciu szwów i cewnika, jestem mile zaskoczony mam 100% szczelności, tylko spodziewałem się że będę raczej sikał jak wąż strażacki a jest na odwrót strumień moczu jest raczej cienki, fizjoterapeutka w szpitalu mówiła że pierwszy dzień jest najgorszy bo cały przewód moczowy jest rozciągnięty od cewnika i można mocno przeciekać a ja sikam skromniej niż przed operacją choć częściej, czy ktoś ma jakąś wiedzę na ten temat?
Dodam jeszcze że jestem 7 dobę po operacji i generalnie fizycznie wróciłem już do dyspozycji z dnia na dzień jest kolosalna poprawa.
Pozdrawiam,
Paweł.
Liczba postów: 665
Liczba wątków: 2
Dołączył: 29.01.2016
Paweł,
Cierpliwości - cewka musi się przystosować do nowej sytuacji. Wyobraź sobie gumowy wąż, który został przycięty i rozciągnięty - automatycznie będzie miał mniejszy przekrój.
Również częstotliwość oddawania moczu powinna się unormować, miałeś do tej pory cewnik, więc mocz płynął bez ograniczeń.
Pozdrawiam AParsley
Rocznik 1961
PSA przed RP 15,41 ng/ml, LRP 19/11/2014, RT 05-06/2015.
PSA od 08/2017 do teraz <0,006 ng/ml.
Moja historia
Liczba postów: 2.933
Liczba wątków: 59
Dołączył: 16.01.2016
Ja tylko dodam, że wychodząc ze szpitala po prostatektomii miałem zalecenie przyjmowania tabletek Furoxin ( wspomaga oczyszczanie układu moczowego i wzmacnia odporność) i pamiętam, że z każdym siknięciem było łatwiej i przyjemniej.
Trzeba tez brać pd uwagę, że miejsce zespolenia cewki moczowej jest miejscem newralgicznym w zabiegu prostatektomii i bywa, że blizna pooperacyjna zmniejsza strumień moczu, a nawet całkiem go blokuje. W takim przypadku trzeba wykonać badanie USG i sprawdzić zespolenie, ewentualnie udrożnić zator.
Ale bądź cierpliwy i dobrej myśli...
życzę szybkiego powrotu do formy
Armands
Rocznik 1961
PSA WYJŚCIOWE: 09.2013 13,31 ng/ml
BIOPSJA: 10.2013 Prostatic carcinoma GS 2+2=4
PROSTATEKTOMIA RADYKALNA (klasyczna): 03.2014 w CO Bydgoszcz. Operator dr. Jerzy Siekiera.
Badanie po RP: GS 3+3=6 pT2c N0
PSA po RP: po 3 mieś. 0,028 ng/ml, od 6 m. do 6 lat od RP <0,002 ng/ml.
W ostatnim badaniu (10 lat od RP) <0,006 ng/ml
Koniec kontroli u urologa w CO
Moja historia
Wątek poboczny
Módl się o najlepsze, przygotuj się na najgorsze.
Liczba postów: 54
Liczba wątków: 1
Dołączył: 25.02.2023
Super, Panowie dzięki za info, ja dostałem UROPLUS.
Wczoraj w moczu było zdecydowanie więcej krwi i skrzepów, dziś widzę że mocz jest już bardziej czysty, dziś planuję tez spacer taki około 2 km bo fizycznie czuję się już naprawdę ok.
Wczorajsze zdjęcie cewnika wprawiło mnie wręcz w euforię  i to świadczy o tym jak choroba zmienia podejście do życia.
Pozdrawiam,
Paweł.
Liczba postów: 2.933
Liczba wątków: 59
Dołączył: 16.01.2016
Co jest wart dwukilometrowy spacer bez Azora (tak na oddziale nazywaliśmy worek od cewnika) 
Powodzenia i pozdrawiam
Armands
Rocznik 1961
PSA WYJŚCIOWE: 09.2013 13,31 ng/ml
BIOPSJA: 10.2013 Prostatic carcinoma GS 2+2=4
PROSTATEKTOMIA RADYKALNA (klasyczna): 03.2014 w CO Bydgoszcz. Operator dr. Jerzy Siekiera.
Badanie po RP: GS 3+3=6 pT2c N0
PSA po RP: po 3 mieś. 0,028 ng/ml, od 6 m. do 6 lat od RP <0,002 ng/ml.
W ostatnim badaniu (10 lat od RP) <0,006 ng/ml
Koniec kontroli u urologa w CO
Moja historia
Wątek poboczny
Módl się o najlepsze, przygotuj się na najgorsze.
Liczba postów: 54
Liczba wątków: 1
Dołączył: 25.02.2023
Liczba postów: 2.933
Liczba wątków: 59
Dołączył: 16.01.2016
(02.05.2024, 15:33:05)Paweł napisał(a):
Będzie Azor ale prawdziwy ( mam dwa psy schroniskowe ) 
Pięknie, tylko nie daj im się przeciągnąć. Jakikolwiek ból nie ignoruj, bo jesteś świeżo po poważnej operacji.
Pozdrawiam
Armands
Rocznik 1961
PSA WYJŚCIOWE: 09.2013 13,31 ng/ml
BIOPSJA: 10.2013 Prostatic carcinoma GS 2+2=4
PROSTATEKTOMIA RADYKALNA (klasyczna): 03.2014 w CO Bydgoszcz. Operator dr. Jerzy Siekiera.
Badanie po RP: GS 3+3=6 pT2c N0
PSA po RP: po 3 mieś. 0,028 ng/ml, od 6 m. do 6 lat od RP <0,002 ng/ml.
W ostatnim badaniu (10 lat od RP) <0,006 ng/ml
Koniec kontroli u urologa w CO
Moja historia
Wątek poboczny
Módl się o najlepsze, przygotuj się na najgorsze.
Liczba postów: 54
Liczba wątków: 1
Dołączył: 25.02.2023
Witam Was,
Dziś mijają 4 tygodnie od wyjścia ze szpitala, zdrowieję, jest coraz lepiej i z oddawaniem moczu i nawet sprawy damsko - męskie wracają powoli do normy, wczoraj miałem wizytę kontrolną i omówienie badania histopatologicznego, lekarz powiedział że wszystko jest raczej ok. i w połowie lipca mam zbadać pierwsze pooperacyjne PSA, poniżej przedstawiam opis histopatu:
Makroskopowo: gruczoł krokowy z pęcherzykami nasiennymi o wymiarach 3,5x4,0x4,0c,.
Mikroskopowo: Tkanka tłuszczowa bez zmian nowotworowych
Adenocarcinomaprostate, w skali Gleasona 6 (3+3), pT2c.
Nowotwór zajmuje obustronnie wierzchołek stercza oraz około 10% tkanki obu płatów.
Nowotwór nie nacieka torebki gruczołu krokowego, marginesy tkankowe bez zmian nowotworowych.
Podstawa stercza i pęcherzyki nasienne bez zmian nowotworowych.
a przypomnę że w biopsji miałem Gleasona 7 (3+4) i to potwierdzałem w dwóch laboratoriach ( przekazywałem szkiełka ) co prawda w jednym czwórek wyszło tylko 4% a w drugim 5% to czwórki były, a teraz w badaniu pooperacyjnym ich nie ma, z reguły wiem że to biopsja była niedoszacowana a u mnie poszło to w druga stronę ( na pewno nie narzekam ).
Wiem że tak czasami się zdarza....
Ciekaw jestem waszych opinii.
Pozdrawiam.
Paweł.
Liczba postów: 54
Liczba wątków: 1
Dołączył: 25.02.2023
30.05.2024, 15:07:22
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30.05.2024, 15:09:16 przez Paweł.)
(24.05.2024, 05:43:58)Paweł napisał(a): Witam Was,
Dziś mijają 4 tygodnie od wyjścia ze szpitala, zdrowieję, jest coraz lepiej i z oddawaniem moczu i nawet sprawy damsko - męskie wracają powoli do normy, wczoraj miałem wizytę kontrolną i omówienie badania histopatologicznego, lekarz powiedział że wszystko jest raczej ok. i w połowie lipca mam zbadać pierwsze pooperacyjne PSA, poniżej przedstawiam opis histopatu:
Makroskopowo: gruczoł krokowy z pęcherzykami nasiennymi o wymiarach 3,5x4,0x4,0c,.
Mikroskopowo: Tkanka tłuszczowa bez zmian nowotworowych
Adenocarcinomaprostate, w skali Gleasona 6 (3+3), pT2c.
Nowotwór zajmuje obustronnie wierzchołek stercza oraz około 10% tkanki obu płatów.
Nowotwór nie nacieka torebki gruczołu krokowego, marginesy tkankowe bez zmian nowotworowych.
Podstawa stercza i pęcherzyki nasienne bez zmian nowotworowych.
a przypomnę że w biopsji miałem Gleasona 7 (3+4) i to potwierdzałem w dwóch laboratoriach ( przekazywałem szkiełka ) co prawda w jednym czwórek wyszło tylko 4% a w drugim 5% to czwórki były, a teraz w badaniu pooperacyjnym ich nie ma, z reguły wiem że to biopsja była niedoszacowana a u mnie poszło to w druga stronę ( na pewno nie narzekam ).
Wiem że tak czasami się zdarza....
Ciekaw jestem waszych opinii.
Pozdrawiam.
Paweł.
Hej,
moi mili jakie jest wasze zdanie na temat tej histopatologi pooperacyjnej? macie na to pomysł?
Pozdrawiam.
Paweł.
Liczba postów: 4.504
Liczba wątków: 39
Dołączył: 16.01.2016
Histopatologia pooperacyjna - jak marzenie pacjenta i chirurga.
Chodzi ci o te znikające czwórki?
Wiesz, po wyjaśnieniu "zagadki 12 tysięcy" humor mi się poprawił, więc pozwolę sobie na żart:
Edwardowi po operacji cały nowotwór zniknął, do dziś go znaleźć nie może, a ty się o marne 5% czwórek martwisz!
Poważnie - to są małe fizycznie ilości tej tkanki, w milimetrach liczone.
Dostępne w necie źródła podają, że najprawdopodobniej w biopsji wyszarpano wszystkie te czwórki.
I dobrze.
Teraz czekamy na badanie PSA.
Liczba postów: 54
Liczba wątków: 1
Dołączył: 25.02.2023
Dzięki Dunolka
Ja się cieszę że czwórek nie ma  ....PSA badam w drugiej połowie Lipca tak zalecił mi lekarz.....i jestem dobrej myśli...w drugiej połowie lipca mam tez operację usunięcia zmiany ( najprawdopodobniej NET ) z jelita cienkiego....trochę za dużo jak dla mnie ale nie mam wyjścia..
Pozdrawiam,
Paweł.
Liczba postów: 54
Liczba wątków: 1
Dołączył: 25.02.2023
Cześć,
Dziś byłem na pierwszej kontroli pooperacyjnej w ECZ lekarz mówi że wszystko jest ok.
Wynik PSA < 0,01
Zapytałem dlaczego nie 0,001 ale lekarz mi cierpliwie wyjaśnił że mój wynik to praktycznie PSA nieoznaczalne i że zależy to od czułości laboratorium.
Następna wizyta koniec Września
Pozdrawiam,
Paweł.
Liczba postów: 80
Liczba wątków: 2
Dołączył: 13.11.2020
(26.06.2024, 17:48:22)Paweł napisał(a): Cześć,
Dziś byłem na pierwszej kontroli pooperacyjnej w ECZ lekarz mówi że wszystko jest ok.
Wynik PSA < 0,01
Zapytałem dlaczego nie 0,001 ale lekarz mi cierpliwie wyjaśnił że mój wynik to praktycznie PSA nieoznaczalne i że zależy to od czułości laboratorium.
Następna wizyta koniec Września
Pozdrawiam,
Paweł.
To bardzo dobra wiadomość. ? Tak trzymaj do końca świata i jeden dzień dłużej…
Rocznik 1971
PSA 08.2023 - 3.880
RARP 04.2024 ECZ Otwock
PSA 07.2024 <0.006
PSA 09.2024 <0.006
PSA 12.2024 <0.006
|