20.03.2018, 20:26:20
Marto,
popatrz, jaki zbieg okoliczności - Ty odpowiadałaś na mój post, a ja w tym samym czasie na Twój! Fajnie!
Wiem, że z przepukliną nie ma żartów, a moja jej operacja była bez siatki. To wszystko z powodu leków immunosupresyjnych i znacznego obniżenia odporności organizmu. Gdyby siatkę wszczepiono i rozwinęła się infekcja, to trzeba by ją było usunąć, a to już rozległa operacja. Bez siatki będę bardziej narażony na powrót przepukliny i nie jest wykluczone, że on już nastąpił. Jeszcze dwa dni i prawdopodobnie będę to wiedział.
Co do III tomu, to
Pozdrawiam serdecznie
Edward
popatrz, jaki zbieg okoliczności - Ty odpowiadałaś na mój post, a ja w tym samym czasie na Twój! Fajnie!
Wiem, że z przepukliną nie ma żartów, a moja jej operacja była bez siatki. To wszystko z powodu leków immunosupresyjnych i znacznego obniżenia odporności organizmu. Gdyby siatkę wszczepiono i rozwinęła się infekcja, to trzeba by ją było usunąć, a to już rozległa operacja. Bez siatki będę bardziej narażony na powrót przepukliny i nie jest wykluczone, że on już nastąpił. Jeszcze dwa dni i prawdopodobnie będę to wiedział.
Co do III tomu, to
Pozdrawiam serdecznie
Edward