Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Wersja do druku +- RAK PROSTATY POMOC - Forum (https://rakprostatypomoc.pl) +-- Dział: Metody wspomagania w leczeniu Raka Prostaty – Walka z bólem (https://rakprostatypomoc.pl/forumdisplay.php?fid=13) +--- Dział: Choroby towarzyszące/współistniejące (https://rakprostatypomoc.pl/forumdisplay.php?fid=46) +--- Wątek: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. (/showthread.php?tid=72) Strony:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
|
Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Dunolka - 29.02.2016 Długo myślałam, gdzie umieścić ten temat. Ale chyba to miejsce jest najbardziej odpowiednie, bo naszemu koledze z forum będziemy cały czas przesyłać nasze najlepsze życzenia i pozdrowienia. Bowiem w jego walce z rakiem wątroby towarzyszy mu nasza solidarność. Poniedziałek, 29 lutego. Po 7 godzinach czekania w warszawskiej klinice, Edward dostaje łóżko, i na razie święty spokój. RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - cris - 29.02.2016 Jeśli tak stwierdziłaś, że to dobre miejsce na wspieranie Edwarda - jestem za. Dzięki za informacje. Informuj nas na bieżąco. Każdy członek naszego forum wymaga szczególnego wsparcia. Jestem duchowo z Edwardem. Życzę, aby przeszczep był udany i mógł kontynuować swoją powieść. Jeśli masz kontakt z nim lub z żoną Wandą - przekaż, że jesteśmy z nim i trzymamy kciuki z pomyślność. RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Jędrek - 01.03.2016 Edwardzie Bardzo się cieszę że zaistniała możliwość przeszczepu i jest systematycznie realizowana. Pamiętasz na ostatnim spotkaniu w Michelinie naszą rozmowę ? Stwierdziłeś że wszystkie drogi leczenia zostały już wyczerpane. A przeszczep ? Nie bo nie spełniam w/g obecnych wyników zostanie biorcą. To zrób tak. Powtórz badania i dowiedz się jak te wyniki zmienić. Przeszczep to droga życia. Jędrek będę za kilka dni na badaniach porozmawiam. Stało SIĘ. Edwardzie wspaniała siła woli i argumentacji i ... zwykłego ludzkiego szczęścia , którego wszystkim życzę. pozdrowienia dla Wandy Jędrek z Beatą RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Armands - 01.03.2016 Edwardzie i Wando Trzymamy obiecane kciuki i czekamy na dobre wieści. E i J RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Edward - 01.03.2016 Kochani! Serdecznie za słowa wsparcia dziękuję, chociaż nie wiem, czym sobie na extra wątek zasłużyłem! Mam ze sobą tablet i chociaż dotykowa klawiatura okropnie mną poniewiera, to spróbuję codziennie kilka słów napisać. Podczas porannej wizyty Profesor powiedział, że czeka mnie kompleksowa ocena stanu wątroby i dopiero po niej będzie decyzja o leczenIu. Na dzisiaj zlecono badanie USG, ale się nie odbyło, bo lekarz nie przyszedł. Ponieważ nic więcej się nie działo, to można uznać dzień za stracony. W ogóle, to czas płynie tutaj jakby dwa razy wolniej, ale może w najlepszej w Polsce Klinice od chorób wątroby tak musi być? Wandaprzychodzi do mnie codziennie, ale spróbuję namówić ją do powrotu do Wrocławia, bo przy takim tempie badań może wyjdę tuż przed Wielkanocą. Raz jeszcze dzięKuję za wsparcie i prywatny wątek i serdecznie Was pozdrawiam. Edward RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Armands - 01.03.2016 Mam nadzieję, że od jutra klinika wejdzie na odpowiednie obroty. Trzyma się! Pozdrów Wandę. Jarek RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Edward - 02.03.2016 Jarku, nie weszła(Klinika na wyższe obroty). Odbyło się jednak badanie USG, a przypłaciłem je straconym śniadaniem, bo było tuż po obiedzie i musiałem być na czczo. Pan doktor od USG, kiedy dowiedział się, że mam PET sprzedd tygodnia i MRI sprzed dwóch powiedział, że w tej sytuacji jego badanie można o kant dupy rozbić! Mam więc za sobą trzy dni i dwa badania, z których jedno można rozbić. Pozdrawiam Edward RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Jędrek - 02.03.2016 Witaj Edwardzie przybliź ile i jak wiesz jakie musza być dokonane badania i przygotowania do stanu gotowości. Jak ta uwertura dlugo ma trwać. (Nie rymować ) pozdrawiamy Jędrek i Beata usciski dla Wandy RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Dunolka - 02.03.2016 (02.03.2016, 17:13:39)Edward napisał(a): Odbyło się jednak badanie USG, a przypłaciłem je straconym śniadaniem, Tak z czysto intelektualnej ciekawości - co straciłeś? Salceson czy samą owsiankę z cukrem? Cytat: w tej sytuacji jego badanie można o kant dupy rozbić! I co, w całej klinice nie ma odpowiednio ostrej dupy? RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Edward - 03.03.2016 Beatko i Jędrku! Wiem, że ma to być kompleksowa ocena obejmująca badania obrazowe, próby czynnościowe i badania fizykochemiczne. Badania obrazowe mam juź wszystkie - PET i MRI przywiozłem, a USG wczoraj zrobiono. Mam też wykonane podstawowe badania krwi. Nie wiem, co jeszcze można/trzeba zrobić, by ocena była pełna. Może dzisiejsza wizyta coß wyjaśni. A potrwa to jeszcze długo, bo tak wczoraj powiedział Profesor. I jeszcze dodał śmiejąc się, że mogę rozkładać warsztat pisarski. Jolu! Do tej pory straciłem trzy zupy mleczne, porcję jakiejś wędliny, kilka kromek bułki weka i porcję masła. Jeśli o drugie pytanie chodzi, to mogę odpowiedzieć twierdząco, zwłaszcza, że Wandy nie ma! Pozdrawiam. Edward. A piszę w jednym wierszu, bo Enter odmawia współpracy! RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Edward - 03.03.2016 Już po wizycie. Dzisiaj kompleksowa ocena układu krzepnięcia, a Profesor ponownie oświafczył, że decyzja o sposobie leczenia będzie strategiczną decyzją w moim życiu i dlatego nie może być mowy o pośpiechu. Na to lekarz prowadzący zauważył, że pięć lat temu miałem RP i to jest przeszkoda. Ale Profesor pamiętał, że histopatologia po RP raka nie wykryła i że tego będą się trzymali! No cóż, kolejny fuks, jakby powiedziala Jola. Dzisiaj przeniesiono mnie do izolatki, jako najbardziej zdrowego. Na moje miejsce przywiozæ pacjenta po operacji, który na sali nie może być sam. Pozdrawiam Edward RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - bogdan - 03.03.2016 Edward podaj nazwę oddziału i nr sali na której leżysz. RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Edward - 03.03.2016 (03.03.2016, 10:42:51)bogdan napisał(a): Edward podaj nazwę oddziału i nr sali na której leżysz. Klinika Chirurgii Ogólnej Transplantacyjnej i Wątroby Ul. Banacha 1A, Blok B, Oddział 6B, sala 632 (6 piętro) Bogdanie, jeśli będziesz niedaleko, to zapraszam, ale z Łomianek to ponad 20 km. Wanda jest już w drodze do Wrocławia. Przeczytałem jej przez telefom wszystkie Wasze komentarze. Jest wzruszona, że o niej pamiętacie. Ja zresztą też! Pozdrawiam serdecznie Edward RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Dunolka - 03.03.2016 (03.03.2016, 06:17:49)Edward napisał(a): Do tej pory straciłem trzy zupy mleczne, porcję jakiejś wędliny, kilka kromek bułki weka i porcję masła. Dobrze, że Ewa tego nie czyta. Nie dość, że to paskudne, to jeszcze wszystko kancerogenne. Nie masz telefonu, nie możesz sobie zamówić pizzy albo kebabu? Też kancerogenne, ale przynajmniej smaczne. Cytat: Ale Profesor pamiętał, że histopatologia po RP raka nie wykryła Broń tej teorii jak niepodległości! W razie czego powołaj się na badania amerykańskie, które alarmują, że wskutek rozpowszechnienia badań PSA, dochodzi do tzw. nadwykrywalności raka, do wielu niepotrzebnych operacji. Nawiasem mówiąc, w USA postuluje się ograniczenie screeningu do określonych grup pacjentów, czyli koniec z powszechnością "profilaktycznych" badań PSA. Cytat: decyzja o sposobie leczenia będzie strategiczną decyzją w moim życiu i dlatego nie może być mowy o pośpiechu Podejrzewam, że stosują wobec pacjenta obserwację psychologiczną. Nie każdemu można dać obcy organ. Czytałam kiedyś reportaż o ludziach po przeszczepach serca. Niektóry mieli zaburzenia, powiedzmy, światopoglądowe, inni głębokie poczucie winy, jeszcze inni nie mogli sensorycznie pogodzić się z ciałem obcym w sobie. Zatem pamiętaj = graj twardziela! Ale bez przesady! RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Edward - 04.03.2016 Jolu, płatki na mleku rakotwórcze? A moźe masz jednak rację? Przez całeżycie je lubiłem i może dlategodwóch raków się doczekałem? Braku raka prostaty będę bronił, bo to moja nadzieja na realizację jeszcze wielu marzeń i zobowiązań. Obserwacja psychologiczna też z pewnością ma miejsce, bo przecież mAm świadomośĆ, że musi ktoŚ zginąć, byM ja miał Nadzieję na dalsze życie. Tak, Jolu, często o tym myślę i całkiem łatwe to nie jest. Dobranoc Edward RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Jędrek - 04.03.2016 Edwardzie Wiadomo trzeba się oswoić i przygotować do przeszczepu. Masz także nas razem damy radę. ps Twój problem oswojenia się z przyjęciem nowego organo to drobiazg. Rozpoczęły się próby z przeszczepieniem głowy. Jeden z zabiegów dokonano z powodzeniem. Kurde strach się bać jak to się rozpowszechni. Ale to temat dla dalszej Twojej twórczości. Jędrek RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Edward - 04.03.2016 Przeszczep głowy i dalsza twórczość? Czemu nie chociaż w tajemnicy przed Wandą, która prześladuje mnie za inspektora Kruzo mówiąc, że to bzdury i żebym wziął się za pożyteczne pisanie. W sumie ma rację, ale te bzdury łatwo mi się pisze. Już po wizycie. Chyba mam trzy dni spokoju, a po niedzieli TK, gastroskopia i chemia dyfuzyjna. Wobec ogolnego obrazu choroby i mojej dobrej kondycji psychofizycznej docelowo jednak przeszczep. A przed chwilą odwiedziła mnie przemiła i ładna pani doktor z prośbą o kilka dodatkowych ml krwi przy najbliższym pobraniu. Była tak miła i ładna, że zaproponowałem pobranie ekstra i na cito. Badają coś związanego z rakiem wątroby, a ja jestem na niego cięty, więc nie mogłem i nie chciałem odmówić. Pozdrawiam serdecznie Edward RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Armands - 04.03.2016 Widzę, że dobre samopoczucie Ciebie nie opuściło. To dobra wiadomość. Głowie daj odpocząć, a wątroba jest w dobrych rękach. Życzę Ci spokojnego weekendu na Banacha. Patrząc kilka postów wyżej, spodziewam się, że będziesz miał gościa (gości). Pozdrawiam armands PS. Wracając do wątroby, to wczoraj odwiedziłem swojego gastrologa i również pogadaliśmy sobie o moich podrobach. Znów mam całą listę badań do zrobienia, łącznie z AFP. Pasuje mi lekarz u którego nie muszę żebrać o skierowania. Na jesieni zrobimy kolejny zestaw z krwi oraz USG. A już w poniedziałek kolejne planowane badanie PSA. RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Edward - 05.03.2016 Dobry nastrój rzeczywiście mnie nie opuścił, Armandsie! Jeśli jesteś w grupie ryzyka, bo np. przeszedłeś wzw B lub/i C, to pilnuj sprawy. Na moim przykładzie aż nadto dobrze widać , w jakim kierunku mogą się one potoczyć. A u mnie śródnocna cisza. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie Edward RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Edward - 05.03.2016 Przed chwilą wyszedł ode mnie Bogdan. Chyba ponad godzinę zajęła nam bardzo sympatyczna rozmowa. Jest mi niezwykle miło, że dołączyliśmy z Wandą do Waszej grupy i że spotkanie w Michelinie nie było jednorazowym epizodem. Bogdan dla ducha przyniósł książkę, a dla ciała dwa duże rogale z Jego ulubionej cukierni - jeden z jabłkami, a drugi z makiem. I jeszcze sporą szarlotkę przyniósł i litr soku pomarańczowego. Zacząłem od ciała i muszę się położyć, bo zgrzeszyłem wobec jednego z przykazań kościelnych. Tego, które mówi o obżarstwie! Pozdrawiam Edward |