17.04.2016, 11:27:31
(16.04.2016, 05:55:25)Edward napisał(a): W tym rzecz, Jolu, że zatoki nigdy mi nie dokuczały! Gdyby nie gruntowny przegląd zdrowia z powodu przeszczepu wątroby, to nie podejmowałbym leczenia zatok. Mój układ odpornościowy jakoś sobie z nimi radził, ale kiedy leki immunosupresyjne mocno by go przyhamowały, to na pewno żarty by się skończyły.
Tak, żarty mogłyby się skończyć.
U mojego kilkuletniego synka bezobjawowe przewlekłe zapalenie zatok - przy nagłym spadku odporności (przewianie) - spowodowało zapalenie opon mózgowych.
Cytat: wśród setek wyznaczonych parametrów krwi było też PSA. Jest ono w dalszym ciągu nieoznaczalne.
I to jest bardzo dobra wiadomość.
Nawet nie wyobrażasz sobie, jak dobra.
Cytat: Ewentualne zainteresowanie ze strony panienek z dobrego domu, to chyba też już historia, bo plastra nie mam i golę się regularnie!
Pozostaje ci porzucić wszelką nadzieję.