12.01.2018, 18:40:10
Jak nie spróbujesz, to nie dowiesz się, czy dasz radę.
Tylko czy w tym wypadku jest to rozsądne? Mimo tych spacerów/marszów zapewne jesteś osłabiony.
Jak wypada twoje ciśnienie i puls?
Nie wiem jaka jest sytuacja z poruszaniem, siedzeniem. Boli i czy nadal dostajesz leki pb?
Wiem... wiem... twój przypadek jest nietypowy. Odpada pociąg, czy autobus.
Ja kiedyś potrzebowałem dojechać z rodziną do Wrocławia (cztery osoby w jedną stronę) i zapytany taksówkarz wyskoczył z kwotą 700 zł.
Myślałem, że mnie szlag trafi. Tyle kasy to on przecież przez cały dzień nie zarobi jeżdżąc po mieście.
Trudno mi coś doradzić. Może jednak znajdziesz kierowcę?
Pozdrawiam
Armands
Tylko czy w tym wypadku jest to rozsądne? Mimo tych spacerów/marszów zapewne jesteś osłabiony.
Jak wypada twoje ciśnienie i puls?
Nie wiem jaka jest sytuacja z poruszaniem, siedzeniem. Boli i czy nadal dostajesz leki pb?
Wiem... wiem... twój przypadek jest nietypowy. Odpada pociąg, czy autobus.
Ja kiedyś potrzebowałem dojechać z rodziną do Wrocławia (cztery osoby w jedną stronę) i zapytany taksówkarz wyskoczył z kwotą 700 zł.
Myślałem, że mnie szlag trafi. Tyle kasy to on przecież przez cały dzień nie zarobi jeżdżąc po mieście.
Trudno mi coś doradzić. Może jednak znajdziesz kierowcę?
Pozdrawiam
Armands