17.10.2017, 11:32:31
Wiesz,Edku, zawsze trzeba brać sprawy z lepszej strony.
Dopóki lawety przyjeżdżają po nasze auta, a nie po nas, to nie jest najgorzej, nie?
A że jesteś głodny?
Najdalej wieczorem pojesz.
Daj znać, co ci pani docent poradziła.
Dopóki lawety przyjeżdżają po nasze auta, a nie po nas, to nie jest najgorzej, nie?
A że jesteś głodny?
Najdalej wieczorem pojesz.
Daj znać, co ci pani docent poradziła.