13.08.2017, 09:58:30
Dzień dobry,
Witam Ciebie Edwardzie.
Na początku chcę powiedzieć, że bardzo Cię podziwiam, jesteś twardzielem, jakich mało. Jednocześnie masz dużo tolerancji, zrozumienia dla innych.
Przeczytałem Twoją historię leczenia, śledziłem okres przeszczepu wątroby - udanej, gratuluję. No i ta neuralgia.
Jednak, pozwól, iż wyrażę swoje zdanie dot. pomocy rodzinie, znaczy dzieciom. Jakby tu powiedzieć, żebyś się nie obraził. Mówiąc wprost, Twoje dzieci mają mało wyczucia. Robiłeś wszystko, żeby tylko, broń Boże, nie mieli kłopotów. Ty i Twoja małżonka, w trudnym dla Was okresie (kumulacja bardzo ważnych działań leczniczych), wymuszaliście na sobie pomoc dzieciom, kosztem własnego zdrowia. Przypomnę o Waszym wypadku autem, z którego szczęśliwie wyszliście bez większych szwanków.
Odwiedziny 4+4, Edwardzie, gdyby Twoje dzieci miały więcej zrozumienia, zaproponowałyby Wam wspólny obiad, w najbliżej miejscowości, gdzie jest restauracja, dziadkowie zaprosiliby wnuczęta na lody. Integracja w w trudnych warunkach?
Pytanie, czy Twojej małżonce dany będzie odpoczynek?
Wybacz mi moją szczerość.
Pozdrawiam
Witam Ciebie Edwardzie.
Na początku chcę powiedzieć, że bardzo Cię podziwiam, jesteś twardzielem, jakich mało. Jednocześnie masz dużo tolerancji, zrozumienia dla innych.
Przeczytałem Twoją historię leczenia, śledziłem okres przeszczepu wątroby - udanej, gratuluję. No i ta neuralgia.
Jednak, pozwól, iż wyrażę swoje zdanie dot. pomocy rodzinie, znaczy dzieciom. Jakby tu powiedzieć, żebyś się nie obraził. Mówiąc wprost, Twoje dzieci mają mało wyczucia. Robiłeś wszystko, żeby tylko, broń Boże, nie mieli kłopotów. Ty i Twoja małżonka, w trudnym dla Was okresie (kumulacja bardzo ważnych działań leczniczych), wymuszaliście na sobie pomoc dzieciom, kosztem własnego zdrowia. Przypomnę o Waszym wypadku autem, z którego szczęśliwie wyszliście bez większych szwanków.
Odwiedziny 4+4, Edwardzie, gdyby Twoje dzieci miały więcej zrozumienia, zaproponowałyby Wam wspólny obiad, w najbliżej miejscowości, gdzie jest restauracja, dziadkowie zaprosiliby wnuczęta na lody. Integracja w w trudnych warunkach?
Pytanie, czy Twojej małżonce dany będzie odpoczynek?
Wybacz mi moją szczerość.
Pozdrawiam