Odebrałem wynik PSA i nie wiem, co o nim sądzić. Ale po kolei.
LRP - grudzień 2011
2012-2014 PSA <0,050 (to samo laboratorium z mniej czułą aparaturą)
01/2015 PSA < 0,008 (szpital ew Wrocławiu)
03/2016 PSA = 0,010 (klinika przy Banacha)
07/2017 PSA = 0,030 (przychodnia wojewódzka)
Niby wszystko dzieje się wyraźnie poniżej 0,200, ale niepokoi tendencja wzrostowa. Do mojego dobrego urologa do końca roku nie ma już miejsc, a na przyszły jeszcze nie rejestrują. Zdecydowałem się na najsłabszego (zdaniem pacjentów), a i tak wizyta będzie dopiero 30.10.2017.
Na pewno trzeba stan PSA monitorować i poproszę, aby to badanie wykonywano przy każdej wizycie w poradni transplantacyjnej.
No cóż, tegorocznych żagli nie mogę odpuścić, bo nie wiem i nikt nie wie, kiedy będzie ten ostatni raz.
Pozdrawiam serdecznie
Edward
LRP - grudzień 2011
2012-2014 PSA <0,050 (to samo laboratorium z mniej czułą aparaturą)
01/2015 PSA < 0,008 (szpital ew Wrocławiu)
03/2016 PSA = 0,010 (klinika przy Banacha)
07/2017 PSA = 0,030 (przychodnia wojewódzka)
Niby wszystko dzieje się wyraźnie poniżej 0,200, ale niepokoi tendencja wzrostowa. Do mojego dobrego urologa do końca roku nie ma już miejsc, a na przyszły jeszcze nie rejestrują. Zdecydowałem się na najsłabszego (zdaniem pacjentów), a i tak wizyta będzie dopiero 30.10.2017.
Na pewno trzeba stan PSA monitorować i poproszę, aby to badanie wykonywano przy każdej wizycie w poradni transplantacyjnej.
No cóż, tegorocznych żagli nie mogę odpuścić, bo nie wiem i nikt nie wie, kiedy będzie ten ostatni raz.
Pozdrawiam serdecznie
Edward