25.06.2017, 10:18:29
Tak, "polityka i religia" w medycynie, a więc i na naszym forum jest zakazana, w tym sensie, że nie prowadzimy w tych tematach dyskusji i sporów.
A dlaczego?
Po pierwsze - jest dużo innych miejsc na takie tematy, dużo więcej, niż na temat chorób onkologicznych, i nie ma potrzeby wciskać się z nimi i tu.
Po drugie - to są sprawy drażliwe i wrażliwe, mogą powodować wzajemne żale i niechęci. Dlatego lekarz nigdy nie pyta pacjenta o poglądy, bo mogłoby to wpłynąć na jego stosunek do delikwenta.
Powiesz, że są sprawy oczywiste, jak choćby stosunek do strasznych zbrodni.
Tak, ale ktoś mógłby poruszyć przy okazji temat innych zbrodni, również z udziałem "naszych", i zrobiłoby się nieprzyjemnie.
Są inne miejsca na takie dyskusje.
My wiemy, że to "ludzie ludziom zgotowali ten los", możemy sobie pofilozofować na temat "niesprawiedliwego
urządzenia świata" i złożonością natury ludzkiej, i niech nam to wystarczy.
A dlaczego?
Po pierwsze - jest dużo innych miejsc na takie tematy, dużo więcej, niż na temat chorób onkologicznych, i nie ma potrzeby wciskać się z nimi i tu.
Po drugie - to są sprawy drażliwe i wrażliwe, mogą powodować wzajemne żale i niechęci. Dlatego lekarz nigdy nie pyta pacjenta o poglądy, bo mogłoby to wpłynąć na jego stosunek do delikwenta.
Powiesz, że są sprawy oczywiste, jak choćby stosunek do strasznych zbrodni.
Tak, ale ktoś mógłby poruszyć przy okazji temat innych zbrodni, również z udziałem "naszych", i zrobiłoby się nieprzyjemnie.
Są inne miejsca na takie dyskusje.
My wiemy, że to "ludzie ludziom zgotowali ten los", możemy sobie pofilozofować na temat "niesprawiedliwego
urządzenia świata" i złożonością natury ludzkiej, i niech nam to wystarczy.