22.06.2017, 12:21:07
Edwardzie,
Niestety tworzący się kraj potrzebuje tożsamości i bohaterów, nawet kosztem prawdy historycznej, choć cytując pewną klasyczną pozycję "...a cóż to jest prawda ?...". Naszym zadaniem jest domaganie się prawdy i przypominanie.
Jeśli zaś mówimy o przepuklinie, też mam ileś tam szwów w pachwinie, nie wiem gdzie i kiedy mnie kopnął ten koń, ale całe podbrzusze było sine i opuchnięte, wliczając te najbardziej wrażliwe części ciała.
Pozdrawiam AParsley
Niestety tworzący się kraj potrzebuje tożsamości i bohaterów, nawet kosztem prawdy historycznej, choć cytując pewną klasyczną pozycję "...a cóż to jest prawda ?...". Naszym zadaniem jest domaganie się prawdy i przypominanie.
Jeśli zaś mówimy o przepuklinie, też mam ileś tam szwów w pachwinie, nie wiem gdzie i kiedy mnie kopnął ten koń, ale całe podbrzusze było sine i opuchnięte, wliczając te najbardziej wrażliwe części ciała.
Pozdrawiam AParsley