04.03.2016, 10:09:41
Przeszczep głowy i dalsza twórczość? Czemu nie chociaż w tajemnicy przed Wandą, która prześladuje mnie za inspektora Kruzo mówiąc, że to bzdury i żebym wziął się za pożyteczne pisanie. W sumie ma rację, ale te bzdury łatwo mi się pisze.
Już po wizycie. Chyba mam trzy dni spokoju, a po niedzieli TK, gastroskopia i chemia dyfuzyjna. Wobec ogolnego obrazu choroby i mojej dobrej kondycji psychofizycznej docelowo jednak przeszczep.
A przed chwilą odwiedziła mnie przemiła i ładna pani doktor z prośbą o kilka dodatkowych ml krwi przy najbliższym pobraniu. Była tak miła i ładna, że zaproponowałem pobranie ekstra i na cito. Badają coś związanego z rakiem wątroby, a ja jestem na niego cięty, więc nie mogłem i nie chciałem odmówić.
Pozdrawiam serdecznie
Edward
Już po wizycie. Chyba mam trzy dni spokoju, a po niedzieli TK, gastroskopia i chemia dyfuzyjna. Wobec ogolnego obrazu choroby i mojej dobrej kondycji psychofizycznej docelowo jednak przeszczep.
A przed chwilą odwiedziła mnie przemiła i ładna pani doktor z prośbą o kilka dodatkowych ml krwi przy najbliższym pobraniu. Była tak miła i ładna, że zaproponowałem pobranie ekstra i na cito. Badają coś związanego z rakiem wątroby, a ja jestem na niego cięty, więc nie mogłem i nie chciałem odmówić.
Pozdrawiam serdecznie
Edward