Jędrku,
o niczym innym nie marzę, jak o wylatywaniu nad poziomy!
Mam jednak problem z przepukliną pooperacyjną i z lekarzami. W poradni transplantacyjnej próbowałem utargować dźwiganie 10 kg ciężary, ale zgodzono się tylko na 5 kg!
Wczoraj lekarka rodzinna na wiadomość, że jeśli pracuję na wsi, to zakładam dwa pasy antyprzepuklinowe powiedziała, że trzeci powinienem założyć na głowę! I jak w sytuacji lekarskiej zmowy, wspieranej intensywnie przez najbliższą rodzinę, można wylecieć nad cokolwiek?
Dzięki za pozdrowienia i wracaj szybciutko do zdrowia.
Pozdrawiamy serdecznie
Wanda i Edward
o niczym innym nie marzę, jak o wylatywaniu nad poziomy!
Mam jednak problem z przepukliną pooperacyjną i z lekarzami. W poradni transplantacyjnej próbowałem utargować dźwiganie 10 kg ciężary, ale zgodzono się tylko na 5 kg!
Wczoraj lekarka rodzinna na wiadomość, że jeśli pracuję na wsi, to zakładam dwa pasy antyprzepuklinowe powiedziała, że trzeci powinienem założyć na głowę! I jak w sytuacji lekarskiej zmowy, wspieranej intensywnie przez najbliższą rodzinę, można wylecieć nad cokolwiek?
Dzięki za pozdrowienia i wracaj szybciutko do zdrowia.
Pozdrawiamy serdecznie
Wanda i Edward