12.02.2017, 23:45:42
Mimo 6 tabletek Ibupromu od wczorajszego wieczora, temperatura osiągnęła 39,2 stC i pojechaliśmy na pomoc wieczorowo-weekendową. Chociaż to prawdopodobnie wirus, to lekarka przepisała antybiotyk z uwagi na skomplikowane uwarunkowania zdrowotne związane z przeszczepem. Powiedziała też, że jeśli przed jutrzejszą wizytą u lekarza rodzinnego, mimo brania Ibupromu, temperatura będzie przekraczała 39 stC, to czeka mnie szpital.
Taki jest koszt darowanego życia. Dopadła mnie jakaś infekcja, a ja, zamiast wzmacniać układ odpornościowy, cztery razy na dobę biorę solidne dawki leków, które go osłabiają.
Jarku,
dziękuję za słowa wsparcia. Muszę się jednak oswoić z myślą, że infekcje będą mnie dopadały często.
Pozdrawiam
Edward
PS.
Nerw trójdzielny zachował się po dżentelmeńsku. Od wczorajszego wieczora, kiedy pojawiła się wysoka temperatura, on się uspokoił. Nie macie pojęcia jak bardzo się cieszę, że po trzech miesiącach gnębienia nagle ból się wycofał. Nie wiem na jak długo, ale na razie jest OK!
Taki jest koszt darowanego życia. Dopadła mnie jakaś infekcja, a ja, zamiast wzmacniać układ odpornościowy, cztery razy na dobę biorę solidne dawki leków, które go osłabiają.
Jarku,
dziękuję za słowa wsparcia. Muszę się jednak oswoić z myślą, że infekcje będą mnie dopadały często.
Pozdrawiam
Edward
PS.
Nerw trójdzielny zachował się po dżentelmeńsku. Od wczorajszego wieczora, kiedy pojawiła się wysoka temperatura, on się uspokoił. Nie macie pojęcia jak bardzo się cieszę, że po trzech miesiącach gnębienia nagle ból się wycofał. Nie wiem na jak długo, ale na razie jest OK!