03.02.2017, 12:38:03
Jarku,
co do listy nieszczęść, to jestem pewien, że nie została ona zamknięta. Byłoby zbyt pięknie, gdyby tak było!
22 lutego mam wizytę w poradni transplantacyjnej i wtedy zapytam panią doktor, co mam z tym zrobić? Jeśli operacja, to będzie to moja dziewiąta (!) narkoza, a podobno nie są one dla organizmu obojętne
Na operację decydowałbym się dopiero jesienią. Od marca do maja nam już domknięte cztery długie trasy wieczorów autorskich. Między nimi jest wiosenne przycinanie i wycinanie drzew owocowych i innych, którego też nie chciałbym odpuścić. No i jest lato i Kornik wymagający prac konserwacyjnych, a lekki on nie jest - waży ok. 300 kg!
Rola typowego dziadka siedzącego z kotem na kolanach i oglądającego telewizję zdecydowanie mi nie odpowiada, a życie wciska mi ją na siłę! Nie tak sobie wycofywanie z aktywnego życia wyobrażałem.
Edward
co do listy nieszczęść, to jestem pewien, że nie została ona zamknięta. Byłoby zbyt pięknie, gdyby tak było!
22 lutego mam wizytę w poradni transplantacyjnej i wtedy zapytam panią doktor, co mam z tym zrobić? Jeśli operacja, to będzie to moja dziewiąta (!) narkoza, a podobno nie są one dla organizmu obojętne
Na operację decydowałbym się dopiero jesienią. Od marca do maja nam już domknięte cztery długie trasy wieczorów autorskich. Między nimi jest wiosenne przycinanie i wycinanie drzew owocowych i innych, którego też nie chciałbym odpuścić. No i jest lato i Kornik wymagający prac konserwacyjnych, a lekki on nie jest - waży ok. 300 kg!
Rola typowego dziadka siedzącego z kotem na kolanach i oglądającego telewizję zdecydowanie mi nie odpowiada, a życie wciska mi ją na siłę! Nie tak sobie wycofywanie z aktywnego życia wyobrażałem.
Edward