14.01.2017, 08:04:18
Z Orzeszkową i passe, to Cię Jolu zaskoczę. W wielu recenzjach, w tym profesjonalnych, bo czytałem wewnętrzną recenzję "Kresowej opowieści" Wydawnictwa Dolnośląskiego, te opisy są wysoko oceniane. Więc jeśli passe, to nie dla wszystkich i każde uogólnianie jest ryzykowne.
Powiem Ci coś jeszcze i znowu posłużę się bliską Twojemu sercu statystyką.
Nasz rynek czytelniczy wygląda tak:
10% - mężczyźni. Ich pomijam, bo jedynie sporadycznie sięgają po ten rodzaj beletrystyki, jaki prezentuje moja powieść.
9% - kobiety sięgające po literaturę trudną - Ty bez wątpienia do tej grupy się zaliczasz.
81% - miłośniczki literatury kobiecej.
Jeśli biorę się za temat trudny i ogółowi Polaków prawie nieznany, temat, którym zainteresuje się prawie wyłącznie ta 9% grupa czytelniczek, a ja chcę dotrzeć z nim przynajmniej do części 81% grupy, bo 10 lat poznawania tematu i pisania, to znacząca część mojego życia, to muszę pisać tak, by chociaż częściowo usatysfakcjonować miłośniczki lżejszej literatury. Sylwia Frołow, moja nauczycielka pisania powiedziała, że podejmuję się zadania niemożliwego do wykonania. Cieszę się, że nie do końca miała rację!
Duda ma już swoją ochronę i żadna inna jemu/jej nie jest potrzebna.
Jedna pani, której ja nie lubię wcale
Powiedziała, że brak rymu mi do femme fatale
Gdyby panią tą Jolanta nasza była
To powiedziałbym, by sobie odpuściła
Lecz choć czasem i zanucę sobie szantę
To się cieszę, że mam taką femme Jolantę
Edward
Nerw dzisiaj znowu pomiatał mną przez dwie minuty, a to dopiero wczesny poranek!
Powiem Ci coś jeszcze i znowu posłużę się bliską Twojemu sercu statystyką.
Nasz rynek czytelniczy wygląda tak:
10% - mężczyźni. Ich pomijam, bo jedynie sporadycznie sięgają po ten rodzaj beletrystyki, jaki prezentuje moja powieść.
9% - kobiety sięgające po literaturę trudną - Ty bez wątpienia do tej grupy się zaliczasz.
81% - miłośniczki literatury kobiecej.
Jeśli biorę się za temat trudny i ogółowi Polaków prawie nieznany, temat, którym zainteresuje się prawie wyłącznie ta 9% grupa czytelniczek, a ja chcę dotrzeć z nim przynajmniej do części 81% grupy, bo 10 lat poznawania tematu i pisania, to znacząca część mojego życia, to muszę pisać tak, by chociaż częściowo usatysfakcjonować miłośniczki lżejszej literatury. Sylwia Frołow, moja nauczycielka pisania powiedziała, że podejmuję się zadania niemożliwego do wykonania. Cieszę się, że nie do końca miała rację!
Duda ma już swoją ochronę i żadna inna jemu/jej nie jest potrzebna.
Jedna pani, której ja nie lubię wcale
Powiedziała, że brak rymu mi do femme fatale
Gdyby panią tą Jolanta nasza była
To powiedziałbym, by sobie odpuściła
Lecz choć czasem i zanucę sobie szantę
To się cieszę, że mam taką femme Jolantę
Edward
Nerw dzisiaj znowu pomiatał mną przez dwie minuty, a to dopiero wczesny poranek!