16.10.2016, 21:21:12
(16.10.2016, 18:59:00)Dunolka napisał(a): Taką żonę, jak Wanda, to ty powinieneś nosić na rękach...
Nie mogę! Lekarze pozwalają nieść najwyżej kilka kilogramów!
No i spadek poziomu cukru sam się nie zatrzymał!
18.45 - 88
19.00 - 81
19.15 - 75
19.30 - 69
19.30-19.45 - kolacja: grahamka, masło, miód(cienko), twaróg z jogurtem, słodka kawa z mlekiem
19.45 - 72
20.00 - 92
20.30 - 124
21.00 - 150
21.30 - 168
22.00 - 157
Dziwny jest dla mnie tak znaczny spadek poziomu cukru po 12 jedn. insuliny. Czyżby trzustka bardziej energicznie włączała się do produkcji insuliny? Chyba jednak nie, bo nie dopuściłaby do wzrostu jego poziomu aż do 418!
Z tym cukrem jest trochę tak, jak z kobietami. Już prawie jesteś pewien, że po dziesiątkach lat poznałeś ich psychikę i potrafisz przewidzieć zachowanie w konkretnej sytuacji, tymczasem przychodzi ta sytuacja i okazuje się, że jesteś na początku drogi! Z drugiej jednak strony macie, drogie Panie, dużo z cukrem wspólnego - to ta zgubna dla nas słodycz!
Paluchy pokłute i wysuszone od spirytusu. Idę spać.