03.10.2016, 04:50:28
Kochani,
przy braniu leków immunosupresyjnych łatwiej infekcje się łapie i trudniej z nich wychodzi. To standard, do którego moi najbliżsi i ja sam musimy się przyzwyczaić. Piszę o tym, co ze mną się dzieje byście, jeśli kogoś z Was spotka podobna sytuacja, wiedzieli czego możecie się spodziewać. Dziękując za empatię proszę jednak, by nerwy Was nie zżerały i byście z tego świata, z mojego powodu, nie schodzili. Z innych zresztą też pamiętając wszak, że nie jesteśmy nieśmiertelni, ponieważ wtedy jest po prostu łatwiej.
Po południu, by już Was nie stresować, opiszę scenkę autobusową, bo przez dwa dni Wanda odwoziła wnusie do nowego przedszkola autobusem właśnie.
Edward
przy braniu leków immunosupresyjnych łatwiej infekcje się łapie i trudniej z nich wychodzi. To standard, do którego moi najbliżsi i ja sam musimy się przyzwyczaić. Piszę o tym, co ze mną się dzieje byście, jeśli kogoś z Was spotka podobna sytuacja, wiedzieli czego możecie się spodziewać. Dziękując za empatię proszę jednak, by nerwy Was nie zżerały i byście z tego świata, z mojego powodu, nie schodzili. Z innych zresztą też pamiętając wszak, że nie jesteśmy nieśmiertelni, ponieważ wtedy jest po prostu łatwiej.
Po południu, by już Was nie stresować, opiszę scenkę autobusową, bo przez dwa dni Wanda odwoziła wnusie do nowego przedszkola autobusem właśnie.
Edward