02.10.2016, 06:12:39
Uff... jesteś...
Nie nakłamię, gdy napiszę, że nerwy mnie zżerały.
Teraz cieszę się, że dałeś znać i sytuacja pod kontrolą. Na pewno, teraz jest jak nigdy wcześniej i trzeba na wszystko uważać i nie bagatelizować.
Sam jakoś kiepsko wszedłem w jesień i jak nie chrypka w gardle, to coś z nosa ciurka.
Chyba za późno wznowiłem przyjmowanie Aceroli... a może, tym razem odporność słabsza?
Trzymaj się Edwardzie... zdrówka życzę...
Armands
Nie nakłamię, gdy napiszę, że nerwy mnie zżerały.
Teraz cieszę się, że dałeś znać i sytuacja pod kontrolą. Na pewno, teraz jest jak nigdy wcześniej i trzeba na wszystko uważać i nie bagatelizować.
Sam jakoś kiepsko wszedłem w jesień i jak nie chrypka w gardle, to coś z nosa ciurka.
Chyba za późno wznowiłem przyjmowanie Aceroli... a może, tym razem odporność słabsza?
Trzymaj się Edwardzie... zdrówka życzę...
Armands