29.01.2024, 11:16:02
Wybaczcie bardzo osobistą treść poniższego wpisu, ale uważam, że tak trzeba.
Apel o wpłatę na rzecz WOŚP do eSkarbonki mojej wnuczki Ali wysłałem między innymi do kolegów i koleżanek ze studiów. Na apel odpowiedziała jedna osoba dokonując wpłaty, ale też otrzymałem mail takiej treści:
„Dzień dobry,
Pomimo dużej sympatii do Was, przykro nam, ale nie jesteśmy zwolennikami idei WOŚP.
Pozdrawiamy serdecznie z …”
Był styczeń roku 2015. W szpitalu USK przy ulicy Borowskiej we Wrocławiu zdiagnozowano u mnie raka wątrobowokomórkowego.
W maju 2015 w Szpitalu Wojskowym we Wrocławiu wykonano termoablację guza, która jednak niewiele dała. Rak zaczął rosnąć kilka razy szybciej, a przede mną była już jedynie terapia paliatywna.
Splot niezwykłych przypadków sprawił, że w marcu 2016 trafiłem do kliniki WUM przy ulicy Banacha w Warszawie, w której pozytywnie przeszedłem kwalifikację do przeszczepu wątroby. Od tego momentu, do przeszczepu droga jest jednak jeszcze daleka.
W maju 2016 konsylium lekarskie zdecydowało o wpisaniu mnie na krajową listę oczekujących na przeszczep, a sam przeszczep miał miejsce w nocy 3 na 4 września 2016.
Czy myślicie, że rak potulnie czekał, aż pozbawią go jedynego żywiciela? Nie, ale na Banacha mieli sposób, aby spowolnić jego wzrost. Od marca do lipca 2016 przeszedłem tam trzy celowane chemie TACE. W sali z aparaturą, jak w centrum kosmicznym NASA, przez tętnicę udową wprowadzono sondę do głównej żyły w wątrobie, która zapewniała pożywienie rakowi. Wstrzyknięto przez nią truciznę i żyłę zaczopowano. Na ogromnym ekranie widać było labirynt naczyń krwionośnych i sondę obsługiwaną przez operatora, która zmierzała do celu.
Dlaczego o tym piszę? Na tej aparaturze, jak z kosmosu, kilka razy większej od zapewne znanych Wam urządzeń do rezonansu magnetycznego, było naklejone serduszko WOŚP.
Pozdrawiam
Edward
A wnusie zebrały do puszki 1140 zł, a w ich eSkarbonce znalazło się 1000 zł
Apel o wpłatę na rzecz WOŚP do eSkarbonki mojej wnuczki Ali wysłałem między innymi do kolegów i koleżanek ze studiów. Na apel odpowiedziała jedna osoba dokonując wpłaty, ale też otrzymałem mail takiej treści:
„Dzień dobry,
Pomimo dużej sympatii do Was, przykro nam, ale nie jesteśmy zwolennikami idei WOŚP.
Pozdrawiamy serdecznie z …”
Był styczeń roku 2015. W szpitalu USK przy ulicy Borowskiej we Wrocławiu zdiagnozowano u mnie raka wątrobowokomórkowego.
W maju 2015 w Szpitalu Wojskowym we Wrocławiu wykonano termoablację guza, która jednak niewiele dała. Rak zaczął rosnąć kilka razy szybciej, a przede mną była już jedynie terapia paliatywna.
Splot niezwykłych przypadków sprawił, że w marcu 2016 trafiłem do kliniki WUM przy ulicy Banacha w Warszawie, w której pozytywnie przeszedłem kwalifikację do przeszczepu wątroby. Od tego momentu, do przeszczepu droga jest jednak jeszcze daleka.
W maju 2016 konsylium lekarskie zdecydowało o wpisaniu mnie na krajową listę oczekujących na przeszczep, a sam przeszczep miał miejsce w nocy 3 na 4 września 2016.
Czy myślicie, że rak potulnie czekał, aż pozbawią go jedynego żywiciela? Nie, ale na Banacha mieli sposób, aby spowolnić jego wzrost. Od marca do lipca 2016 przeszedłem tam trzy celowane chemie TACE. W sali z aparaturą, jak w centrum kosmicznym NASA, przez tętnicę udową wprowadzono sondę do głównej żyły w wątrobie, która zapewniała pożywienie rakowi. Wstrzyknięto przez nią truciznę i żyłę zaczopowano. Na ogromnym ekranie widać było labirynt naczyń krwionośnych i sondę obsługiwaną przez operatora, która zmierzała do celu.
Dlaczego o tym piszę? Na tej aparaturze, jak z kosmosu, kilka razy większej od zapewne znanych Wam urządzeń do rezonansu magnetycznego, było naklejone serduszko WOŚP.
Pozdrawiam
Edward
A wnusie zebrały do puszki 1140 zł, a w ich eSkarbonce znalazło się 1000 zł
Ur.1948; PSA 2008-2011: 3,10-8,74; Bps 9/2011: Gl. 3+3; Scyntygrafia OK. 12/2011-LRP. Poj. 100 cm3. Hist-pat: POMIMO BAD. LICZNYCH WYC. NIE UDAŁO SIĘ WYKRYĆ OGNISKA PIERW.!
PSA: 2012-2018<0,006;2019: od 0,010 do 0,042;2020: 0,012 i 0,014; 2021:0,008 i 0,020; 2022:0,031 i 0,015; 2013-2015-wzrost guza wątroby. 5/2015-otwarta operacja i termoablacja guza. Hist-pat: rak wątrobowokomórkowy. Wznowa. WUM Banacha - 03.09.2016 - przeszczep wątroby.
PSA: 2012-2018<0,006;2019: od 0,010 do 0,042;2020: 0,012 i 0,014; 2021:0,008 i 0,020; 2022:0,031 i 0,015; 2013-2015-wzrost guza wątroby. 5/2015-otwarta operacja i termoablacja guza. Hist-pat: rak wątrobowokomórkowy. Wznowa. WUM Banacha - 03.09.2016 - przeszczep wątroby.