07.06.2023, 20:26:22
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07.06.2023, 20:27:41 przez Edward.)
(6)
Jarko z Kaczorowa był niemłodym już człowiekiem i samotnikiem.
- On tak pokochał ojczyznę, że nie w głowie mu były białogłowy – mówił jeden z jego znajomych.
Swoją miłością Jarko obdzielał jednak nie tylko ojczyznę, ale też zwierzęta. Jego ulubionym towarzyszem był sokół Duduś, któremu do snu nucił popularną wtedy pieśń, chociaż napisaną w osiemnastym wieku, „Hej sokoły”.
Nikt nie wiedział, dlaczego część królewskich poddanych uważała Jarko za nieomylną wyrocznię, chociaż uczeni w piśmie na wiele jego wypowiedzi spuszczali taktowną zasłonę milczenia.
Cechą charakterystyczną w publicznych wystąpieniach Jarko było opowiadanie dowcipów, znacznie niższych lotów niż sokoła Dudusia, z których on sam śmiał się najgłośniej.
Jarko był także doradcą króla, a może nawet więcej. Wielu mówiło, że to nie król rządzi królestwem, ale właśnie Jarko. Nic więc dziwnego, że o sugestię, jak zapobiec spadkowi urodzeń, król zapytał właśnie jego.
- 500+ - odpowiedział Jarko i w asyście licznej ochrony złożonej z najdzielniejszych wojów udał się z Dudusiem na polowanie.
Król, w jego skromnej chatce, pozostał sam. Tu trzeba dodać, że poważanie, jakim cieszył się Jarko sprawiało, że to nie on udawał się do króla, ale król do niego.
- 500+, 500+ - powtarzał król w drodze powrotnej na Wawel. – Ten to ma łeb na karku. O Boże, co ja mówię – król opamiętał się. – Jaki łeb? Oczywiście głowę, a nawet główkę.
Z programu 500+ nic jednak nie wyszło. Stanowczy protest złożył prezes Królewskiego Banku Centralnego (KBC), niejaki Glap z Pińska, który przeszedł do historii, jako Glap Piński.
cdn
Pozdrawiam z Darłówka
Edward
Jarko z Kaczorowa był niemłodym już człowiekiem i samotnikiem.
- On tak pokochał ojczyznę, że nie w głowie mu były białogłowy – mówił jeden z jego znajomych.
Swoją miłością Jarko obdzielał jednak nie tylko ojczyznę, ale też zwierzęta. Jego ulubionym towarzyszem był sokół Duduś, któremu do snu nucił popularną wtedy pieśń, chociaż napisaną w osiemnastym wieku, „Hej sokoły”.
Nikt nie wiedział, dlaczego część królewskich poddanych uważała Jarko za nieomylną wyrocznię, chociaż uczeni w piśmie na wiele jego wypowiedzi spuszczali taktowną zasłonę milczenia.
Cechą charakterystyczną w publicznych wystąpieniach Jarko było opowiadanie dowcipów, znacznie niższych lotów niż sokoła Dudusia, z których on sam śmiał się najgłośniej.
Jarko był także doradcą króla, a może nawet więcej. Wielu mówiło, że to nie król rządzi królestwem, ale właśnie Jarko. Nic więc dziwnego, że o sugestię, jak zapobiec spadkowi urodzeń, król zapytał właśnie jego.
- 500+ - odpowiedział Jarko i w asyście licznej ochrony złożonej z najdzielniejszych wojów udał się z Dudusiem na polowanie.
Król, w jego skromnej chatce, pozostał sam. Tu trzeba dodać, że poważanie, jakim cieszył się Jarko sprawiało, że to nie on udawał się do króla, ale król do niego.
- 500+, 500+ - powtarzał król w drodze powrotnej na Wawel. – Ten to ma łeb na karku. O Boże, co ja mówię – król opamiętał się. – Jaki łeb? Oczywiście głowę, a nawet główkę.
Z programu 500+ nic jednak nie wyszło. Stanowczy protest złożył prezes Królewskiego Banku Centralnego (KBC), niejaki Glap z Pińska, który przeszedł do historii, jako Glap Piński.
cdn
Pozdrawiam z Darłówka
Edward
Ur.1948; PSA 2008-2011: 3,10-8,74; Bps 9/2011: Gl. 3+3; Scyntygrafia OK. 12/2011-LRP. Poj. 100 cm3. Hist-pat: POMIMO BAD. LICZNYCH WYC. NIE UDAŁO SIĘ WYKRYĆ OGNISKA PIERW.!
PSA: 2012-2018<0,006;2019: od 0,010 do 0,042;2020: 0,012 i 0,014; 2021:0,008 i 0,020; 2022:0,031 i 0,015; 2013-2015-wzrost guza wątroby. 5/2015-otwarta operacja i termoablacja guza. Hist-pat: rak wątrobowokomórkowy. Wznowa. WUM Banacha - 03.09.2016 - przeszczep wątroby.
PSA: 2012-2018<0,006;2019: od 0,010 do 0,042;2020: 0,012 i 0,014; 2021:0,008 i 0,020; 2022:0,031 i 0,015; 2013-2015-wzrost guza wątroby. 5/2015-otwarta operacja i termoablacja guza. Hist-pat: rak wątrobowokomórkowy. Wznowa. WUM Banacha - 03.09.2016 - przeszczep wątroby.