03.06.2023, 20:40:41
(2)
Teraz trochę o demografii tamtego okresu.
Rodziny były liczne, jednak kraj, nękany przez sąsiadów, potrzebował znacznie większej armii. Najgłówniejszy z Urzędów od Statystyki (NUS), w corocznych sprawozdaniach informował, że znaczna część małżeństw cierpi na bezpłodność i sugerował, że trzeba coś z tym zrobić. Doradcy króla Kazimierza Wielkiego przekonali go, że warto wyłożyć niewielkie w sumie pieniądze i sfinansować In vitro. Król się zgodził i na świat zaczęły przychodzić dzieci. Miały wprawdzie pionową bruzdę na czole, ale poza tym były takie same jak te poczęte w sposób tradycyjny.
Za panowania Kazimierza wszyscy byli zadowoleni, bo i tak dodatni przyrost naturalny stał się jeszcze bardziej dodatni, ale nowemu królowi - Jagielle, to się nie spodobało.
- To produkcja dzieci – grzmiał przy każdej okazji, a wtórowali mu kościelni hierarchowie. – Tak być, to na pewno nie będzie – naśladował Ferdka Kiepskiego, z niezwykle popularnego wtedy serialu. Niestety swoje oburzenie król Władysław przełożył na konkretne działania i metody In vitro całkowicie zakazał. Dla pewności obłożył też medyków, od tej metody, klauzulą sumienia, a Kościół wsparł go ich ekskomuniką. Na efekty tej decyzji nie trzeba było długo czekać, bo tylko dziewięć miesięcy.
- Królu, statystycznie rzecz biorąc jedna polska rodzina ma tylko 6,5 dziecka – informował nadworny lekarz. – To bardzo mało i warto przywrócić In vitro.
Król kazał lekarza ściąć. Zarzucił mu krytykę decyzji o zaprzestaniu In vitro oraz bezczeszczenie zwłok, to w kontekście połówki dziecka, bo statystyki król zwyczajnie nie rozumiał.
- To proste, królu. – Nadworny matematyk pochylił się nisko. – Lekarz miał rację. Jeśli jedna rodzina ma sześcioro dzieci, a druga siedmioro, to statystycznie mają po sześć i pół dziecka. Nadworny matematyk podzielił los nadwornego lekarza.
cdn
Teraz trochę o demografii tamtego okresu.
Rodziny były liczne, jednak kraj, nękany przez sąsiadów, potrzebował znacznie większej armii. Najgłówniejszy z Urzędów od Statystyki (NUS), w corocznych sprawozdaniach informował, że znaczna część małżeństw cierpi na bezpłodność i sugerował, że trzeba coś z tym zrobić. Doradcy króla Kazimierza Wielkiego przekonali go, że warto wyłożyć niewielkie w sumie pieniądze i sfinansować In vitro. Król się zgodził i na świat zaczęły przychodzić dzieci. Miały wprawdzie pionową bruzdę na czole, ale poza tym były takie same jak te poczęte w sposób tradycyjny.
Za panowania Kazimierza wszyscy byli zadowoleni, bo i tak dodatni przyrost naturalny stał się jeszcze bardziej dodatni, ale nowemu królowi - Jagielle, to się nie spodobało.
- To produkcja dzieci – grzmiał przy każdej okazji, a wtórowali mu kościelni hierarchowie. – Tak być, to na pewno nie będzie – naśladował Ferdka Kiepskiego, z niezwykle popularnego wtedy serialu. Niestety swoje oburzenie król Władysław przełożył na konkretne działania i metody In vitro całkowicie zakazał. Dla pewności obłożył też medyków, od tej metody, klauzulą sumienia, a Kościół wsparł go ich ekskomuniką. Na efekty tej decyzji nie trzeba było długo czekać, bo tylko dziewięć miesięcy.
- Królu, statystycznie rzecz biorąc jedna polska rodzina ma tylko 6,5 dziecka – informował nadworny lekarz. – To bardzo mało i warto przywrócić In vitro.
Król kazał lekarza ściąć. Zarzucił mu krytykę decyzji o zaprzestaniu In vitro oraz bezczeszczenie zwłok, to w kontekście połówki dziecka, bo statystyki król zwyczajnie nie rozumiał.
- To proste, królu. – Nadworny matematyk pochylił się nisko. – Lekarz miał rację. Jeśli jedna rodzina ma sześcioro dzieci, a druga siedmioro, to statystycznie mają po sześć i pół dziecka. Nadworny matematyk podzielił los nadwornego lekarza.
cdn
Ur.1948; PSA 2008-2011: 3,10-8,74; Bps 9/2011: Gl. 3+3; Scyntygrafia OK. 12/2011-LRP. Poj. 100 cm3. Hist-pat: POMIMO BAD. LICZNYCH WYC. NIE UDAŁO SIĘ WYKRYĆ OGNISKA PIERW.!
PSA: 2012-2018<0,006;2019: od 0,010 do 0,042;2020: 0,012 i 0,014; 2021:0,008 i 0,020; 2022:0,031 i 0,015; 2013-2015-wzrost guza wątroby. 5/2015-otwarta operacja i termoablacja guza. Hist-pat: rak wątrobowokomórkowy. Wznowa. WUM Banacha - 03.09.2016 - przeszczep wątroby.
PSA: 2012-2018<0,006;2019: od 0,010 do 0,042;2020: 0,012 i 0,014; 2021:0,008 i 0,020; 2022:0,031 i 0,015; 2013-2015-wzrost guza wątroby. 5/2015-otwarta operacja i termoablacja guza. Hist-pat: rak wątrobowokomórkowy. Wznowa. WUM Banacha - 03.09.2016 - przeszczep wątroby.