30.03.2023, 17:02:33
Czekałem osiem godzin i o 17-tej dostałem łóżko. Sala nowoczesna 3 osobowa nr 228. Po prawej stronie są dwa łóżka, a po lewej łazienka/toaleta i moje. Mam najlepsze miejsce. Pobrali siedem fiołek krwi i zrobili EKG. Dzisiaj już się chyba nic nie wydarzy. Jutro powinna się moja sytuacja wyjasnić. Być może wzrost enzymów wątrobowych nie świadczy o odrzucaniu przeszczepu, ale p aktywności wirusa. Nie wiem, gdzie go złapałem, tylko przez krew się przenosi, ale sytuacja się powtarza. Wirus B, wirus C, marskość, 43 lata spokoju, rak i przeszczep. Mam nową wątrobę i wirusa B. Teraz jest też immunosupresja, to powtórka może być w przyspieszonym tempie.
Pozdrowienia z Banacha
Edward
Pozdrowienia z Banacha
Edward