20.06.2016, 20:54:37
No i takie to zmienne nastroje miewam, jak, za przeproszeniem, jakaś panienka!
Z rana buzia w kształcie "U", a od południa ta sama litera tyle, że odwrócona. Z rana były jeszcze wspomnienia z Michelina, a w południe dentystyczny fotel, z którego zszedłem uboższy o trzy zęby! Najgorsze jest to, że dentystka nie powiedziała ostatniego słowa! Ambitna dziewczyna chce w tym tygodniu dobić do dziesiątki, a przy okazji mnie całkowicie! Nie macie pojęcia, jak boli psychikę rwanie, na wszelki wypadek (a raczej na wypadek sepsy) zębów wyprowadzonych kanałowo na 'ludzi'. Chyba do jakiejś pani psycholog się udam, bo jutro kolejny dentystyczny fotel!
Edward
Z rana buzia w kształcie "U", a od południa ta sama litera tyle, że odwrócona. Z rana były jeszcze wspomnienia z Michelina, a w południe dentystyczny fotel, z którego zszedłem uboższy o trzy zęby! Najgorsze jest to, że dentystka nie powiedziała ostatniego słowa! Ambitna dziewczyna chce w tym tygodniu dobić do dziesiątki, a przy okazji mnie całkowicie! Nie macie pojęcia, jak boli psychikę rwanie, na wszelki wypadek (a raczej na wypadek sepsy) zębów wyprowadzonych kanałowo na 'ludzi'. Chyba do jakiejś pani psycholog się udam, bo jutro kolejny dentystyczny fotel!
Edward