01.06.2022, 05:25:24
Kolejny zawód miłosny sprawił, że Jola zamknęła się w sobie. Stroniąc od ludzi kupiła rozpadającą się leśniczówkę w Bieszczadach i zamieszkała w niej razem z Prezesem.
A Prezes się zmienił. Już nie pędził przed siebie z obłędem w oczach, już nie nienawidził kobiet, a nawet polubił dzieci. Jola, z informacją o tej pozytywnej przemianie, zatelefonowała kiedyś do jego poprzedniego właściciela.
- Zawsze twierdziłem, że brakuje mu towarzystwa kobiety – podsumował tę przemianę Sławomir. – Troszcz się o niego, Jolka – dodał. – Uszczęśliwisz tym wielu ludzi.
W życiu Joli, podobnie jak w życiu wielu z nas, dużą rolę odegrał przypadek. Gdyby jej serduszko mocniej zabiło nie dla pana Kazia, ale na przykład dla Eustachego, to może byłaby szczęśliwa?
Sam Eustachy do tej pory nie może pogodzić się ze stratą tak pięknej, jeśli chodzi o ciało i duszę, kobiety. Wyjechał do Stanów, ale spotkań na wrzosowisku nie potrafi zapomnieć. Każdego dnia budzi się wczesnym rankiem bierze gitarę i śpiewa. Cicho, żeby nie zbudzić sąsiadów.
https://www.youtube.com/watch?v=vtopljs5FQw
Jego tęsknota ma niestety także negatywne skutki. Któregoś dnia, gdy śpiewał ‘może sen przyjdzie, może mnie odwiedzisz’ usłyszał pukanie. Mocniej zabiło serce Eustachego.
- Marzenie stało się faktem – pomyślał. – Jednak przyszła.
Eustachy odłożył gitarę i podbiegł do drzwi. Niestety Joli nie było, ale była policja.
- Mandat, czy pałowanie? – Takim pytaniem barczysty stróż prawa powitał gospodarza. Eustachy nie miał pieniędzy.
Po dojściu do siebie Eustachy zapytał, o co chodzi? Okazało się, że był donos, ponieważ tak cicho, żeby nie zbudzić sąsiadów Eustachy śpiewał jedynie fragment ‘tak cicho, żeby nie zbudzić sąsiadów’. Reszty już nie i po trzech miesiącach pobudki o czwartej nad ranem coś w sąsiadach pękło.
A Wy? Jeśli kiedyś znajdziecie się na bieszczadzkich szlakach i spotkacie atrakcyjną kobietę z długowłosym owczarkiem niemieckim, to możecie być pewni, że to Jola i Prezes. Przypomnijcie sobie wtedy burzliwą przeszłość Joli, która przywiodła ją w Bieszczady, i to, że zaczęła się ona od platonicznej miłości do pana Kazia i zakupu przez Jolę zielonych szkieł kontaktowych.
KONIEC
A Prezes się zmienił. Już nie pędził przed siebie z obłędem w oczach, już nie nienawidził kobiet, a nawet polubił dzieci. Jola, z informacją o tej pozytywnej przemianie, zatelefonowała kiedyś do jego poprzedniego właściciela.
- Zawsze twierdziłem, że brakuje mu towarzystwa kobiety – podsumował tę przemianę Sławomir. – Troszcz się o niego, Jolka – dodał. – Uszczęśliwisz tym wielu ludzi.
W życiu Joli, podobnie jak w życiu wielu z nas, dużą rolę odegrał przypadek. Gdyby jej serduszko mocniej zabiło nie dla pana Kazia, ale na przykład dla Eustachego, to może byłaby szczęśliwa?
Sam Eustachy do tej pory nie może pogodzić się ze stratą tak pięknej, jeśli chodzi o ciało i duszę, kobiety. Wyjechał do Stanów, ale spotkań na wrzosowisku nie potrafi zapomnieć. Każdego dnia budzi się wczesnym rankiem bierze gitarę i śpiewa. Cicho, żeby nie zbudzić sąsiadów.
https://www.youtube.com/watch?v=vtopljs5FQw
Jego tęsknota ma niestety także negatywne skutki. Któregoś dnia, gdy śpiewał ‘może sen przyjdzie, może mnie odwiedzisz’ usłyszał pukanie. Mocniej zabiło serce Eustachego.
- Marzenie stało się faktem – pomyślał. – Jednak przyszła.
Eustachy odłożył gitarę i podbiegł do drzwi. Niestety Joli nie było, ale była policja.
- Mandat, czy pałowanie? – Takim pytaniem barczysty stróż prawa powitał gospodarza. Eustachy nie miał pieniędzy.
Po dojściu do siebie Eustachy zapytał, o co chodzi? Okazało się, że był donos, ponieważ tak cicho, żeby nie zbudzić sąsiadów Eustachy śpiewał jedynie fragment ‘tak cicho, żeby nie zbudzić sąsiadów’. Reszty już nie i po trzech miesiącach pobudki o czwartej nad ranem coś w sąsiadach pękło.
A Wy? Jeśli kiedyś znajdziecie się na bieszczadzkich szlakach i spotkacie atrakcyjną kobietę z długowłosym owczarkiem niemieckim, to możecie być pewni, że to Jola i Prezes. Przypomnijcie sobie wtedy burzliwą przeszłość Joli, która przywiodła ją w Bieszczady, i to, że zaczęła się ona od platonicznej miłości do pana Kazia i zakupu przez Jolę zielonych szkieł kontaktowych.
KONIEC
Ur.1948; PSA 2008-2011: 3,10-8,74; Bps 9/2011: Gl. 3+3; Scyntygrafia OK. 12/2011-LRP. Poj. 100 cm3. Hist-pat: POMIMO BAD. LICZNYCH WYC. NIE UDAŁO SIĘ WYKRYĆ OGNISKA PIERW.!
PSA: 2012-2018<0,006;2019: od 0,010 do 0,042;2020: 0,012 i 0,014; 2021:0,008 i 0,020; 2022:0,031 i 0,015; 2013-2015-wzrost guza wątroby. 5/2015-otwarta operacja i termoablacja guza. Hist-pat: rak wątrobowokomórkowy. Wznowa. WUM Banacha - 03.09.2016 - przeszczep wątroby.
PSA: 2012-2018<0,006;2019: od 0,010 do 0,042;2020: 0,012 i 0,014; 2021:0,008 i 0,020; 2022:0,031 i 0,015; 2013-2015-wzrost guza wątroby. 5/2015-otwarta operacja i termoablacja guza. Hist-pat: rak wątrobowokomórkowy. Wznowa. WUM Banacha - 03.09.2016 - przeszczep wątroby.