26.02.2022, 21:59:52
No właśnie! W świecie moich wartości nie ma miejsca na dwulicowość, dlatego nabieram się czasem na propagandę, jak przedszkolak.
Dzisiaj zatelefonowałem do burmistrza Rybna, wioski w zachodniej Ukrainie, gdzie moje korzenie. Ostatnio byłem tam w maju 2011 z okazji poświęcenia pomnika upamiętniającego wielowiekową wspólną egzystencję Polaków i Ukraińców. Przekazałem wyrazy sympatii, życzenia wytrwania i szybkiego zakończenia wojny. Burmistrz ucieszył się, że o nich myślimy, że pamiętamy.
Pogmatwana jest nasza wspólna historia. O Wołyniu nie wolno nam zapomnieć, ale młodej Ukrainie wypada życzyć, aby obroniła swoją niepodległość.
https://www.youtube.com/watch?v=YO5_pzTsCwQ
Edward
Dzisiaj zatelefonowałem do burmistrza Rybna, wioski w zachodniej Ukrainie, gdzie moje korzenie. Ostatnio byłem tam w maju 2011 z okazji poświęcenia pomnika upamiętniającego wielowiekową wspólną egzystencję Polaków i Ukraińców. Przekazałem wyrazy sympatii, życzenia wytrwania i szybkiego zakończenia wojny. Burmistrz ucieszył się, że o nich myślimy, że pamiętamy.
Pogmatwana jest nasza wspólna historia. O Wołyniu nie wolno nam zapomnieć, ale młodej Ukrainie wypada życzyć, aby obroniła swoją niepodległość.
https://www.youtube.com/watch?v=YO5_pzTsCwQ
Edward