13.11.2021, 19:29:06
O ile rozumiem, Mamie mija siódma doba od pierwszego kontaktu z chorą na covid córką.
Jest OK?
Macie testy, nawet takie z Lidla? Ponoć są w miarę wiarygodne.
Jeśli Mama nie zachorowała, to najprawdopodobniej szczepienie ją uchroniło.
Dla ciebie zagrożeniem byłby kontakt z chorą Mamą, nie z mieszkaniem, w którym przed kilkoma godzinami
przebywała chora siostra. Nie przesadzajmy.
Gdyby tak łatwo można się było zakazić, dawno byłbyś chory.
Bywasz przecież w przestrzeni publicznej, choćby u lekarzy, a tam stale pojawiają się chorzy ludzie.
Najprawdopodobniej po szczepieniach jesteś wystarczająco odporny.
Istnieje wszak coś takiego jak odporność komórkowa.
Tak czy owak - trzymamy za was kciuki. Ale jesteśmy dobrej myśli.
Jest OK?
Macie testy, nawet takie z Lidla? Ponoć są w miarę wiarygodne.
Jeśli Mama nie zachorowała, to najprawdopodobniej szczepienie ją uchroniło.
Dla ciebie zagrożeniem byłby kontakt z chorą Mamą, nie z mieszkaniem, w którym przed kilkoma godzinami
przebywała chora siostra. Nie przesadzajmy.
Gdyby tak łatwo można się było zakazić, dawno byłbyś chory.
Bywasz przecież w przestrzeni publicznej, choćby u lekarzy, a tam stale pojawiają się chorzy ludzie.
Najprawdopodobniej po szczepieniach jesteś wystarczająco odporny.
Istnieje wszak coś takiego jak odporność komórkowa.
Tak czy owak - trzymamy za was kciuki. Ale jesteśmy dobrej myśli.