26.05.2016, 21:02:49
Leszku!
Wiatr w żaglach chciałbym jeszcze móc poczuć i zwroty przez cokolwiek zrobić też.
Zawsze, kiedy jestem na wsi, witam się z "Kornikiem". Wydaje mi się, że on z wyrzutem patrzy na mnie i mówi, że to już drugi sezon, jak wody nie widział i że miałem zmienić mu kadłub, by wyglądał tak ładnie, jak modrzewiowy pokład zmieniony trzy lata temu. Słucham jego żalów i w głębi duszy buntuję się, że jest tak, jak jest. Tli się jednak we mnie nadzieja, że jeszcze zwoduję "Kornika" na Powidzu. Jakoś nie potrafię zaakceptować myśli, że jednak może mi się to nie udać.
Nie bardzo wiem o co chodzi ze ściąganiem (ściganiem?) Pitos i z podglądaniem Rusałek. Wiem natomiast, że już nie to zdrowie, by ścigać kogokolwiek. Z podglądaniem, to inna sprawa. Sprawdź jednak, czy Rusałki są 15+, bo można podpaść pod jakiś KK (Kodeks Karny, nie mylić z Kościołem Katolickim).
Edward
Wiatr w żaglach chciałbym jeszcze móc poczuć i zwroty przez cokolwiek zrobić też.
Zawsze, kiedy jestem na wsi, witam się z "Kornikiem". Wydaje mi się, że on z wyrzutem patrzy na mnie i mówi, że to już drugi sezon, jak wody nie widział i że miałem zmienić mu kadłub, by wyglądał tak ładnie, jak modrzewiowy pokład zmieniony trzy lata temu. Słucham jego żalów i w głębi duszy buntuję się, że jest tak, jak jest. Tli się jednak we mnie nadzieja, że jeszcze zwoduję "Kornika" na Powidzu. Jakoś nie potrafię zaakceptować myśli, że jednak może mi się to nie udać.
Nie bardzo wiem o co chodzi ze ściąganiem (ściganiem?) Pitos i z podglądaniem Rusałek. Wiem natomiast, że już nie to zdrowie, by ścigać kogokolwiek. Z podglądaniem, to inna sprawa. Sprawdź jednak, czy Rusałki są 15+, bo można podpaść pod jakiś KK (Kodeks Karny, nie mylić z Kościołem Katolickim).
Edward