22.06.2020, 22:04:32
Jolu,
niczego nie pokręciłem!
Zestawiając jedną z licznych wypowiedzi JP2 o cierpieniu z konkretnym, przeokrutnym cierpieniem młodych ludzi na Kresach chciałem pokazać, że jakiekolwiek próby dorabiania filozofii do cierpienia nie mają sensu.
Ból ma sens, bo mówi, że coś złego dzieje się z człowiekiem i skłania go do pójścia do lekarza. Cierpienie, czyli nieustający ból, towarzyszący człowiekowi często do samej śmierci, SENSU NIE MA!
To chciałem powiedzieć i nie przekonasz mnie, że jest inaczej.
niczego nie pokręciłem!
Zestawiając jedną z licznych wypowiedzi JP2 o cierpieniu z konkretnym, przeokrutnym cierpieniem młodych ludzi na Kresach chciałem pokazać, że jakiekolwiek próby dorabiania filozofii do cierpienia nie mają sensu.
Ból ma sens, bo mówi, że coś złego dzieje się z człowiekiem i skłania go do pójścia do lekarza. Cierpienie, czyli nieustający ból, towarzyszący człowiekowi często do samej śmierci, SENSU NIE MA!
To chciałem powiedzieć i nie przekonasz mnie, że jest inaczej.