12.03.2020, 10:29:34
Dzięki, Andrzeju!
Nie, to nie grypa, to jakaś infekcja górnych dróg oddechowych. Przeciwko grypie i pneumokokom zaszczepiłem się jakiś czas temu.
Już jestem we Wrocławiu, a z samopoczuciem nic się nie zmieniło. Mam zlecony antybiotyk, ale wezmę go dopiero wtedy, gdy taki stan potrwa jeszcze 2-3 dni lub gdy się pogorszy.
Z czterech warszawskich spotkań i jednego w Strzelinie nie odbędzie się ani jedno. Warszawskie zostały przeniesione na wrzesień, na okres Warszawskich Dni Seniora (21 września - 2 października), a strzelińskie na czas bliżej nieokreślony.
W poniedziałek uciekam przed koronawirusem na wieś, na całe dwa tygodnie. Tam prac jest zawsze dużo, a wirusów z pewnością mniej.
Pozdrawiam serdecznie
Edward
Nie, to nie grypa, to jakaś infekcja górnych dróg oddechowych. Przeciwko grypie i pneumokokom zaszczepiłem się jakiś czas temu.
Już jestem we Wrocławiu, a z samopoczuciem nic się nie zmieniło. Mam zlecony antybiotyk, ale wezmę go dopiero wtedy, gdy taki stan potrwa jeszcze 2-3 dni lub gdy się pogorszy.
Z czterech warszawskich spotkań i jednego w Strzelinie nie odbędzie się ani jedno. Warszawskie zostały przeniesione na wrzesień, na okres Warszawskich Dni Seniora (21 września - 2 października), a strzelińskie na czas bliżej nieokreślony.
W poniedziałek uciekam przed koronawirusem na wieś, na całe dwa tygodnie. Tam prac jest zawsze dużo, a wirusów z pewnością mniej.
Pozdrawiam serdecznie
Edward