26.02.2020, 17:52:11
Jolu,
nie wypowiedziałem się precyzyjnie. Miałem na myśli publiczną służbę zdrowia, która na różne specjalistyczne zabiegi opłacane przez NFZ wielokrotnie wyznacza długie terminy, ale te same zabiegi opłacane z własnej kieszeni masz niemal od ręki.
W styczniu złożyłem skierowanie w poradni rehabilitacyjnej (kręgosłup), wizytę u lekarza mam pod koniec kwietnia, a zabiegi może latem. Mam drugie skierowanie (ostroga), ale mogę je złożyć dopiero po zakończeniu zabiegów na kręgosłup, czyli może latem. Później znowu lekarz i kolejne oczekiwanie na zabiegi.
Prywatnie obie sprawy mogę zacząć załatwiać już za tydzień. Koszt - 100 zł/h.
Oczywiście w prywatnym gabinecie wątroby nikomu nie przeszczepią, ale wiele skomplikowanych operacji w prywatnych klinikach można wykonać. Tylko te pieniądze. Skąd je brać?
nie wypowiedziałem się precyzyjnie. Miałem na myśli publiczną służbę zdrowia, która na różne specjalistyczne zabiegi opłacane przez NFZ wielokrotnie wyznacza długie terminy, ale te same zabiegi opłacane z własnej kieszeni masz niemal od ręki.
W styczniu złożyłem skierowanie w poradni rehabilitacyjnej (kręgosłup), wizytę u lekarza mam pod koniec kwietnia, a zabiegi może latem. Mam drugie skierowanie (ostroga), ale mogę je złożyć dopiero po zakończeniu zabiegów na kręgosłup, czyli może latem. Później znowu lekarz i kolejne oczekiwanie na zabiegi.
Prywatnie obie sprawy mogę zacząć załatwiać już za tydzień. Koszt - 100 zł/h.
Oczywiście w prywatnym gabinecie wątroby nikomu nie przeszczepią, ale wiele skomplikowanych operacji w prywatnych klinikach można wykonać. Tylko te pieniądze. Skąd je brać?