24.02.2020, 21:18:07
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24.02.2020, 21:19:21 przez Edward.)
Trochę uśmiechu ze służbą zdrowia w tle.
Rośnie mi ostroga, chodzi mi się boleśnie i mam skierowanie do poradni rehabilitacyjnej. Kolejki są długie, ale wyczytałem w Internecie, że w jednej z poradni na wizytę u lekarza czeka się tylko 23 dni. To zatelefonowałem.
- Owszem, mogę pana zarejestrować na 17 marca, ale zabiegi będą dopiero w lutym 2021 - usłyszałem.
- To bardzo odległy termin - odpowiedziałem. - Prawdopodobnie do tego czasu ostroga wyrośnie całkowicie i przestanie boleć.
- No wie pan, pilne przypadki rejestrujemy na listopad!!!
Rośnie mi ostroga, chodzi mi się boleśnie i mam skierowanie do poradni rehabilitacyjnej. Kolejki są długie, ale wyczytałem w Internecie, że w jednej z poradni na wizytę u lekarza czeka się tylko 23 dni. To zatelefonowałem.
- Owszem, mogę pana zarejestrować na 17 marca, ale zabiegi będą dopiero w lutym 2021 - usłyszałem.
- To bardzo odległy termin - odpowiedziałem. - Prawdopodobnie do tego czasu ostroga wyrośnie całkowicie i przestanie boleć.
- No wie pan, pilne przypadki rejestrujemy na listopad!!!