24.01.2020, 22:10:25
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24.01.2020, 22:14:19 przez Edward.)
Już we Wrocku i nowa propozycja do hymnu!
Tym razem z naszymi towarzyszkami w doli i niedoli w roli głównej - z Wami, drogie Panie. Zasługujecie na to zdecydowanie bardziej niż ktokolwiek inny, niż cokolwiek innego.
https://www.youtube.com/watch?v=MKj0_7NKnbM
Ta dziewczyna była piękna jak zjawisko.
A dokoła mało światła, dużo wina.
Więc podszedłem do niej blisko, bardzo blisko...
Jak na razie całkiem nieźle się zaczyna.
Na początek przywitałem się z niewiastą
I zagajam, że dziś moje imieniny,
I że mogę jej pokazać nocą miasto.
Fakt. Na miasto nabierają się dziewczyny.
I co, i co, i co, i co?
Co się jeszcze w tej historii wydarzyło?
Ile trunków się wypiło, jakie miejsca odwiedziło?
Czy w pościeli kolorowej się skończyło.
I nic, i nic, i nic, i nic.
Nic, kochani, więcej z nas nie wyciągniecie.
Dżentelmeni oraz damy, a o takich dziś śpiewamy,
O szczegółach nie powiedzą za nic w świecie.
Po raz pierwszy zobaczyłam tego pana.
Ale wierzcie, że nie czułam wcale strachu,
Gdy tańczyliśmy zawzięcie aż do rana,
Pośród anten i kominów gdzieś na dachu.
Potem płaszczem mnie otulił miejsce w miejsce
Tak jak matki okrywają swoje dzieci.
I słyszałam, jak mu mocno bije serce,
I widziałam, jak nad nami chmura leci.
I co, i co, i co, i co?
Co się jeszcze w tej historii wydarzyło?
Ile trunków się wypiło, jakie miejsca odwiedziło?
Czy w pościeli kolorowej się skończyło.
I nic, i nic, i nic, i nic.
Nic, kochani, więcej z nas nie wyciągniecie.
Dżentelmeni oraz damy, a o takich dziś śpiewamy,
O szczegółach nie powiedzą za nic w świecie.
A jeśli przyjdzie taki dzień,
że wam nagle w domach zrobi się za ciasno,
To uchylcie okiennice i wyjrzyjcie na ulice,
By zobaczyć, jak wygląda nocą miasto.
I co, i co, i co, i co.
I nic, i nic, i nic, i nic.
....................................
Ech, trochę się łezka w oku kręci ...
Dobranoc
Tym razem z naszymi towarzyszkami w doli i niedoli w roli głównej - z Wami, drogie Panie. Zasługujecie na to zdecydowanie bardziej niż ktokolwiek inny, niż cokolwiek innego.
https://www.youtube.com/watch?v=MKj0_7NKnbM
Ta dziewczyna była piękna jak zjawisko.
A dokoła mało światła, dużo wina.
Więc podszedłem do niej blisko, bardzo blisko...
Jak na razie całkiem nieźle się zaczyna.
Na początek przywitałem się z niewiastą
I zagajam, że dziś moje imieniny,
I że mogę jej pokazać nocą miasto.
Fakt. Na miasto nabierają się dziewczyny.
I co, i co, i co, i co?
Co się jeszcze w tej historii wydarzyło?
Ile trunków się wypiło, jakie miejsca odwiedziło?
Czy w pościeli kolorowej się skończyło.
I nic, i nic, i nic, i nic.
Nic, kochani, więcej z nas nie wyciągniecie.
Dżentelmeni oraz damy, a o takich dziś śpiewamy,
O szczegółach nie powiedzą za nic w świecie.
Po raz pierwszy zobaczyłam tego pana.
Ale wierzcie, że nie czułam wcale strachu,
Gdy tańczyliśmy zawzięcie aż do rana,
Pośród anten i kominów gdzieś na dachu.
Potem płaszczem mnie otulił miejsce w miejsce
Tak jak matki okrywają swoje dzieci.
I słyszałam, jak mu mocno bije serce,
I widziałam, jak nad nami chmura leci.
I co, i co, i co, i co?
Co się jeszcze w tej historii wydarzyło?
Ile trunków się wypiło, jakie miejsca odwiedziło?
Czy w pościeli kolorowej się skończyło.
I nic, i nic, i nic, i nic.
Nic, kochani, więcej z nas nie wyciągniecie.
Dżentelmeni oraz damy, a o takich dziś śpiewamy,
O szczegółach nie powiedzą za nic w świecie.
A jeśli przyjdzie taki dzień,
że wam nagle w domach zrobi się za ciasno,
To uchylcie okiennice i wyjrzyjcie na ulice,
By zobaczyć, jak wygląda nocą miasto.
I co, i co, i co, i co.
I nic, i nic, i nic, i nic.
....................................
Ech, trochę się łezka w oku kręci ...
Dobranoc