16.05.2019, 07:30:23
Jolu,
mimo, że nadajemy na podobnych falach, to jednak nasze odczucia nieco się rozmijają. Pominę więc pierwszą część Twojego posta, bo nie chcę bić piany, a krótko odpowiem na część drugą.
Jest dla mnie oczywiste, że nie wolno upubliczniać prywatnej korespondencji - to nieeleganckie i niehonorowe. Ciebie prosiłem jedynie o przeczytanie mojego maila w Michelinie, dla dwudziestu znających się osób, a nie dla, być może tysięcy, którzy zaglądają na nasze forum. Prosiłem, bo nie był to list miłosny. Gdyby takim był, to mam nadzieję, że nawet mężowi byś o nim nie powiedziała !
Nie mam szans na zorganizowanie opieki dla Mamy . Mam jednak nadzieję, że na następne spotkanie uda mi się przyjechać.
Jarku,
dziękuję za życzenia dla Mamy.
Pawle,
też żałuję, że nie będę mógł z Wami porozmawiać.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Edward
mimo, że nadajemy na podobnych falach, to jednak nasze odczucia nieco się rozmijają. Pominę więc pierwszą część Twojego posta, bo nie chcę bić piany, a krótko odpowiem na część drugą.
Jest dla mnie oczywiste, że nie wolno upubliczniać prywatnej korespondencji - to nieeleganckie i niehonorowe. Ciebie prosiłem jedynie o przeczytanie mojego maila w Michelinie, dla dwudziestu znających się osób, a nie dla, być może tysięcy, którzy zaglądają na nasze forum. Prosiłem, bo nie był to list miłosny. Gdyby takim był, to mam nadzieję, że nawet mężowi byś o nim nie powiedziała !
Nie mam szans na zorganizowanie opieki dla Mamy . Mam jednak nadzieję, że na następne spotkanie uda mi się przyjechać.
Jarku,
dziękuję za życzenia dla Mamy.
Pawle,
też żałuję, że nie będę mógł z Wami porozmawiać.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Edward