13.05.2019, 18:35:44
Moim zdaniem dyskusja na ten temat jest niepotrzebna, bo wszak znamy się od lat, przeszliśmy razem przez kawał trudnego życia, a także przez śmierć. Sprawdziliśmy się i wiemy, że niezależnie od różnic w kwestiach politycznych i światopoglądowych, mamy podstawy, by się nawzajem szanować.
Zatem w omawianej kwestii mam podstawy przypuszczać, że każdy z was, który jest ojcem i dziadkiem, niezależnie od swej kondycji fizycznej i poziomu testosteronu, takiego sukinsyna, który skrzywdziłby jego dziecko...wiadomo, jak by potraktował, niezależnie czy delikwent nosiłby koloratkę, czy nie.
A nie, nie.
Napisałeś, cytuję: "Zabijcie, spalcie na stosie, zbanujcie, wdepczcie w ziemię, oplujcie",
czyli nie robimy z gęby cholewy.
Oni ci to mogą zapewnić.
Chociaż osobiście wątpię, gdyż przez te kilkanaście lat wiele się w mentalności ludzkiej zmieniło, nawet na wsi.
Zatem w omawianej kwestii mam podstawy przypuszczać, że każdy z was, który jest ojcem i dziadkiem, niezależnie od swej kondycji fizycznej i poziomu testosteronu, takiego sukinsyna, który skrzywdziłby jego dziecko...wiadomo, jak by potraktował, niezależnie czy delikwent nosiłby koloratkę, czy nie.
Cytat: MISJA W TYLAWIE? NIE PO TO NA BANACHA DANO MI DRUGIE ŻYCIE, BYM TAM JE STRACIŁ!
A nie, nie.
Napisałeś, cytuję: "Zabijcie, spalcie na stosie, zbanujcie, wdepczcie w ziemię, oplujcie",
czyli nie robimy z gęby cholewy.
Oni ci to mogą zapewnić.
Chociaż osobiście wątpię, gdyż przez te kilkanaście lat wiele się w mentalności ludzkiej zmieniło, nawet na wsi.