03.03.2019, 00:28:46
PSYCHOTERAPIA
odc. 6
- Każdy pełnoletni Polak, Polka oczywiście też – Prezes przedstawiał założenia programu „500+ dla każdego Polaka” – będzie mógł złożyć notarialnie poświadczoną deklarację dobrej woli mówiącą o tym, ile dzieci na pewno by miał, gdyby mógł je mieć. Ta deklaracja będzie podstawą do wypłaty 500 złotych na każde, w dobrej woli, zadeklarowane dziecko.
- Oczywiście – mówił dalej Prezes – ludzie mają niepohamowane apetyty i skłonności do nadużyć, dlatego w programie wprowadzone są ograniczenia. Dla różnych grup wiekowych są one różne. Ci, którzy nie ukończyli trzydziestu lat będą mogli zadeklarować maksymalnie ośmioro dzieci. Ta liczba będzie zmniejszała się o jeden z każdą kolejną dekadą tak, że osoby 90+ będą mogły wpisać najwyżej jedno dziecko.
- Minister finansów podobno zbladł, – policjant relacjonował dalej rozmowę z szefem - później poczerwieniał, złapał się za mostek i na sygnale został odwieziony do szpitala. Miał zawał, ale zatelefonował prosząc, żeby z projektu wykreślić chociaż grupę 90+.
Prezes początkowo nie chciał o tym słyszeć, jednak kiedy minister rodziny, pracy i polityki społecznej, pani …
- STOP! – krzyknął prelegent. – RODO!
… - uświadomiła mu, że osoby powyżej dziewięćdziesiątego roku życia stanowią mniej niż dwa procent społeczeństwa, machnął ręką.
- Niech to będzie elektorat opozycji – powiedział.
- Jest oczywiste, że małżeństwa będą mogły składać deklaracje wspólnie – kontynuował Prezes.
- Oznacza to, że młodej rodzinie będzie przysługiwało prawo do zadeklarowania nawet szesnaściorga dzieci. Jeśli przemnożyć to przez 500, to z dochodem 8 000 złotych miesięcznie, oczywiście bez podatku, młodzi nie będą musieli pracować. Stopa życiowa tak Polakom wzrośnie, że nawet kraje z rejonu Zatoki Perskiej będą nam zazdrościć.
Owacja na cześć Prezesa przeciągnęła się do późnych godzin nocnych. Przerwał ją dopiero patrol policji wezwany przez okolicznych mieszkańców, którzy z jej powodu nie mogli zasnąć.
cdn
odc. 6
- Każdy pełnoletni Polak, Polka oczywiście też – Prezes przedstawiał założenia programu „500+ dla każdego Polaka” – będzie mógł złożyć notarialnie poświadczoną deklarację dobrej woli mówiącą o tym, ile dzieci na pewno by miał, gdyby mógł je mieć. Ta deklaracja będzie podstawą do wypłaty 500 złotych na każde, w dobrej woli, zadeklarowane dziecko.
- Oczywiście – mówił dalej Prezes – ludzie mają niepohamowane apetyty i skłonności do nadużyć, dlatego w programie wprowadzone są ograniczenia. Dla różnych grup wiekowych są one różne. Ci, którzy nie ukończyli trzydziestu lat będą mogli zadeklarować maksymalnie ośmioro dzieci. Ta liczba będzie zmniejszała się o jeden z każdą kolejną dekadą tak, że osoby 90+ będą mogły wpisać najwyżej jedno dziecko.
- Minister finansów podobno zbladł, – policjant relacjonował dalej rozmowę z szefem - później poczerwieniał, złapał się za mostek i na sygnale został odwieziony do szpitala. Miał zawał, ale zatelefonował prosząc, żeby z projektu wykreślić chociaż grupę 90+.
Prezes początkowo nie chciał o tym słyszeć, jednak kiedy minister rodziny, pracy i polityki społecznej, pani …
- STOP! – krzyknął prelegent. – RODO!
… - uświadomiła mu, że osoby powyżej dziewięćdziesiątego roku życia stanowią mniej niż dwa procent społeczeństwa, machnął ręką.
- Niech to będzie elektorat opozycji – powiedział.
- Jest oczywiste, że małżeństwa będą mogły składać deklaracje wspólnie – kontynuował Prezes.
- Oznacza to, że młodej rodzinie będzie przysługiwało prawo do zadeklarowania nawet szesnaściorga dzieci. Jeśli przemnożyć to przez 500, to z dochodem 8 000 złotych miesięcznie, oczywiście bez podatku, młodzi nie będą musieli pracować. Stopa życiowa tak Polakom wzrośnie, że nawet kraje z rejonu Zatoki Perskiej będą nam zazdrościć.
Owacja na cześć Prezesa przeciągnęła się do późnych godzin nocnych. Przerwał ją dopiero patrol policji wezwany przez okolicznych mieszkańców, którzy z jej powodu nie mogli zasnąć.
cdn