22.01.2019, 14:32:43
Edku, widzę, że ochotę na kryminał miałbyś wielką, ze względu na towarzystwo.
Wreszcie mógłbyś być sobą! Bez konieczności udawania!
Ale szanse na to są niewielkie, gdyż postulaty, jakie głosisz, cieszą się w narodzie wielkim poparciem,
bez względu na opcję polityczną, zatem podejrzewam, że po prostu grasz na słupki popularności.
Dodać trzeba - cichym poparciem, bo większość jednak wie, że pewnych rzeczy mówić głośno nie wypada.
Ja wiem, że dusza ludzka pełna jest ciemnych zakamarków.
Wiem, jak rozmawiają z sobą nawet, wydawałoby się, kulturalni ludzie.
Czasem dają się podsłuchać, czasem nagrać.
Ale publicznie nie wolno, nie wypada!
Przynajmniej w moim towarzystwie!!!
PS. A niedyskrecja to też wielkie faux pas.
Wreszcie mógłbyś być sobą! Bez konieczności udawania!
Ale szanse na to są niewielkie, gdyż postulaty, jakie głosisz, cieszą się w narodzie wielkim poparciem,
bez względu na opcję polityczną, zatem podejrzewam, że po prostu grasz na słupki popularności.
Dodać trzeba - cichym poparciem, bo większość jednak wie, że pewnych rzeczy mówić głośno nie wypada.
Ja wiem, że dusza ludzka pełna jest ciemnych zakamarków.
Wiem, jak rozmawiają z sobą nawet, wydawałoby się, kulturalni ludzie.
Czasem dają się podsłuchać, czasem nagrać.
Ale publicznie nie wolno, nie wypada!
Przynajmniej w moim towarzystwie!!!
PS. A niedyskrecja to też wielkie faux pas.