10.01.2019, 14:03:24
!. Wiem, Edku, wiem.
Ale stare poglądy pasują do starych układów.
Jak się układy (np. twoja kondycja) zmienią, trzeba będzie zmienić i poglądy.
To jest (będzie) wielki problem naszego pokolenia - sprawa opieki nad seniorami, czyli nad nami.
Państwowego systemu na razie brak, a prywatny zanika razem z wielopokoleniową rodziną i bliskością miejsc zamieszkania krewnych.
2.Wiem, i dlatego dobrze rozumiem, dlaczego w takim domu nikt nie chce mieszkać, i że jego wartość równa się wartości działki, na której stoi, minus koszty wyburzenia.
Niedawno na takich zasadach sprzedany został dom teściów, w małym miasteczku na Podkarpaciu.
3. O ptaszkach więcej napiszę w wolnej chwili. W każdym razie ich krzywda to nie tylko zepsute żołądeczki.
Ale stare poglądy pasują do starych układów.
Jak się układy (np. twoja kondycja) zmienią, trzeba będzie zmienić i poglądy.
To jest (będzie) wielki problem naszego pokolenia - sprawa opieki nad seniorami, czyli nad nami.
Państwowego systemu na razie brak, a prywatny zanika razem z wielopokoleniową rodziną i bliskością miejsc zamieszkania krewnych.
2.Wiem, i dlatego dobrze rozumiem, dlaczego w takim domu nikt nie chce mieszkać, i że jego wartość równa się wartości działki, na której stoi, minus koszty wyburzenia.
Niedawno na takich zasadach sprzedany został dom teściów, w małym miasteczku na Podkarpaciu.
3. O ptaszkach więcej napiszę w wolnej chwili. W każdym razie ich krzywda to nie tylko zepsute żołądeczki.