27.12.2018, 15:08:57
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27.12.2018, 15:10:21 przez Edward.)
Kiepsko się ten rok kończy. Poproszono nas o opiekę nad chłopcami i pojechaliśmy na wieś. Do chłopców przyjechały wnusie z Warszawy i zaczęła się powitalna gonitwa. Niestety na podłodze były puzzle, na których Wojtuś poslizgnal się i upadł na prawy łokieć. Opis RTG jest skomplikowany, ale coś w nim złamał i czekamy na gips.