29.10.2018, 06:18:30
Od jutra, na całe pięć tygodni, wyjeżdżam na wieś. Jeszcze nie wiem, jak to zrobię, ale 20 i 21 listopada muszę być na Banacha, a wcześniej załatwić dwie wizyty lekarskie i jeden wieczór autorski. Na szczęście Mama jest w 100% sprawna intelektualnie, a po mieszkaniu porusza się przy pomocy chodzika na kółkach.
Na wsi będę na bieżąco z wieloma pracami i mam zamiar dopracować fabułę IV tomu "Kresowej opowieści", który będzie miał podtytuł "Magda".
Wczoraj definitywnie zakończyliśmy robienie przetworów!!! Do tej pory skonsumowaliśmy kilkanaście słoików, rozdaliśmy ok. pięćdziesięciu, a w piwnicy, na siedmiu półkach o łącznej powierzchni 3,2 mkw jest ich ok. 400!
Pod groźbą zerwania stosunków dzieci mają nakaz konsumpcji 2-3 słoi(cz)ków tygodniowo tak, aby nic się nie zmarnowało.
A dżemy/przeciery są najbardziej ekologiczne na świecie! Zero chemii, zero konserwantów (jedynie 5-10% cukru) i zero pełzającego białka! No i jest ich kilka rodzajów (zwykłe śliwki, węgierki, kilka rodzajów jabłek i miks (w różnych proporcjach) jabłek i śliwek).
Następny post już ze wsi.
Na wsi będę na bieżąco z wieloma pracami i mam zamiar dopracować fabułę IV tomu "Kresowej opowieści", który będzie miał podtytuł "Magda".
Wczoraj definitywnie zakończyliśmy robienie przetworów!!! Do tej pory skonsumowaliśmy kilkanaście słoików, rozdaliśmy ok. pięćdziesięciu, a w piwnicy, na siedmiu półkach o łącznej powierzchni 3,2 mkw jest ich ok. 400!
Pod groźbą zerwania stosunków dzieci mają nakaz konsumpcji 2-3 słoi(cz)ków tygodniowo tak, aby nic się nie zmarnowało.
A dżemy/przeciery są najbardziej ekologiczne na świecie! Zero chemii, zero konserwantów (jedynie 5-10% cukru) i zero pełzającego białka! No i jest ich kilka rodzajów (zwykłe śliwki, węgierki, kilka rodzajów jabłek i miks (w różnych proporcjach) jabłek i śliwek).
Następny post już ze wsi.