25.07.2018, 23:34:07
Premiera "Nadii" została przesunięta z 17 sierpnia na 15 września. Ponieważ pierwsze jesienne spotkanie z czytelnikami mam w Bielsku Białej dwa dni wcześniej, to poprosiłem Wydawnictwo o przyspieszenie tego terminu. Dzisiaj otrzymałem taką odpowiedź:
"... rozumiem Pańską sytuację. Chcę jednak wyjaśnić, że wtedy, gdy pisałem do Pana tę wiadomość wszystko wskazywało na to, że premiera w sierpniu jest realna. W tym wymiarze nic się nie zmieniło, jednak moi przełożeni zadecydowali, że Pańska książka trafi do Empiku i stąd termin premiery musiał zostać ustalony z góry na 15 września, bo tylko taki wchodził w rachubę przy Pańskiej publikacji, jeśli chodzi o Empik.
Do 13 września powinien Pan otrzymać egzemplarze autorskie książki, co pozwoli w pewnym stopniu zrekompensować organizatorom spotkania w Książnicy Beskidzkiej brak możliwości zakupu książki. Książka fizycznie będzie i będzie mógł Pan ją zaprezentować."
Nie ukrywam, że się cieszę
Edward
"... rozumiem Pańską sytuację. Chcę jednak wyjaśnić, że wtedy, gdy pisałem do Pana tę wiadomość wszystko wskazywało na to, że premiera w sierpniu jest realna. W tym wymiarze nic się nie zmieniło, jednak moi przełożeni zadecydowali, że Pańska książka trafi do Empiku i stąd termin premiery musiał zostać ustalony z góry na 15 września, bo tylko taki wchodził w rachubę przy Pańskiej publikacji, jeśli chodzi o Empik.
Do 13 września powinien Pan otrzymać egzemplarze autorskie książki, co pozwoli w pewnym stopniu zrekompensować organizatorom spotkania w Książnicy Beskidzkiej brak możliwości zakupu książki. Książka fizycznie będzie i będzie mógł Pan ją zaprezentować."
Nie ukrywam, że się cieszę
Edward