09.05.2018, 20:49:18
(07.05.2018, 03:18:05)Edward napisał(a): Łatwość, z jaką łapię infekcje i trudność, z jaką z nich wychodzę, jest największą uciążliwością nowego życia, które podarowano mi na Banacha.
A miałeś jakiś inny wybór?
Ja bym tam brała, co los daje bez marudzenia, bo on kapryśny jest i zawsze się może rozmyślić.