04.05.2018, 16:50:44
Edwardzie nie chodzi o to, że cenię zwierzęta wyżej niż ludzi. Uważam jednak że lepiej zabezpiecza nas wiedza i uważność niż prewencyjne tępienie zwierząt. Nigdy zresztą nie uzyskasz pewności, że wytłukłeś wszystkie gady w okolicy.
Ja sama przed pierwszym wiosennym koszeniem trawy, gdy jest wysoka nie chodzę po niej inaczej niż w kaloszach i uważam że to wystarczający środek ostrożności.
Zwróć uwagę, że w artykule do którego link podałeś, kobieta została ukąszona w palec u nogi podczas spaceru po lesie. Czy to było z jej strony rozsądne pójść do lasu w odkrytych butach? To tyczy się nie tylko żmij, ale też psów, kotów innych zwierząt - ludzie często zachowują się głupio, ale oczywiście winne jest zwierzę, bo takie agresywne, niebezpieczne i na dodatek jadowite...
Moja odpowiedź nie ma na celu udowadniania kto ma rację, przedstawiam po prostu inny punkt widzenia
Ja sama przed pierwszym wiosennym koszeniem trawy, gdy jest wysoka nie chodzę po niej inaczej niż w kaloszach i uważam że to wystarczający środek ostrożności.
Zwróć uwagę, że w artykule do którego link podałeś, kobieta została ukąszona w palec u nogi podczas spaceru po lesie. Czy to było z jej strony rozsądne pójść do lasu w odkrytych butach? To tyczy się nie tylko żmij, ale też psów, kotów innych zwierząt - ludzie często zachowują się głupio, ale oczywiście winne jest zwierzę, bo takie agresywne, niebezpieczne i na dodatek jadowite...
Moja odpowiedź nie ma na celu udowadniania kto ma rację, przedstawiam po prostu inny punkt widzenia