12.09.2017, 13:58:28
Piotrze.
Kilka osób ma kontakt na Crisa. Ja wczoraj rozmawiałem z jego synem ( poznałem go osobiście w Białymstoku) i mamy taka męską umowę, że o stanie zdrowia ( tym nawen gorszym) będzie mnie krótko informował telef.
Nie chciałbym być intruzem, żeby teraz rodzinie Krzysia zawracać głowę, ale jeżeli zajdzie taka potrzeba to już rozmawialiśmy z Bogdanem, że pojedziemy do Krakowa, czy też do Myślenic.
Pozdrawiam
Kris.
Kilka osób ma kontakt na Crisa. Ja wczoraj rozmawiałem z jego synem ( poznałem go osobiście w Białymstoku) i mamy taka męską umowę, że o stanie zdrowia ( tym nawen gorszym) będzie mnie krótko informował telef.
Nie chciałbym być intruzem, żeby teraz rodzinie Krzysia zawracać głowę, ale jeżeli zajdzie taka potrzeba to już rozmawialiśmy z Bogdanem, że pojedziemy do Krakowa, czy też do Myślenic.
Pozdrawiam
Kris.