06.09.2017, 08:59:00
(05.09.2017, 00:26:42)cris napisał(a): Pozostaje miliony pytań.... bez odpowiedzi. Czy musiało do tego dojść?
Kto popełnił błędy? Co dalej?
Krzysiu,
kiedy odzyskasz siły, to musisz spróbować na te pytania znaleźć odpowiedź. Przede wszystkim skąd to paskudztwo się wzięło i dlaczego nie zostało wcześniej wykryte? I najważniejsze pytanie: co dalej?
Wydaje się, że kuracja, którą aktualnie przechodzisz uaktywniła krwiaka (elementy świeżego krwawienia) i nasuwa się pytanie laika, czy może przed tak agresywnym leczeniem nie powinno się wykonywać TK/MRI głowy pacjenta? Stan jamy brzusznej z powodu badań po RP jest zwykle dobrze rozpoznany, ale głowa niestety nie.
Wracaj do zdrowia. Nasze dobre myśli są z Tobą.
Wanda i Edward