27.07.2017, 23:42:35
(27.07.2017, 21:28:33)latarnik21 napisał(a): I najgorsza w tym wszystkim jest niemoc..... stąd takie miotanie się, "miotanie w niemocy", koszmar!
Tak, jest dokładnie tak, dobrze to ująłeś.
Nam jest trudno, bo jesteśmy od siebie daleko.
Gdy się jest obok, wystarczy czasem po prostu być. Być blisko.
My możemy być blisko tylko poprzez słowo.
A bardzo trudno jest znaleźć odpowiednie słowo.
Nawet wysłuchanie kogoś na forum polega na tym, że trzeba użyć słów.
I wszystkie wydają się jakieś takie sztuczne, banalne, takie "nieadekwatne".
Jednak trzeba rozmawiać, nawet na najtrudniejsze tematy, wszystkim nam jest to potrzebne.
Edek ma żal do Wszechmogącego, że stworzył świat nieidealny.
Nie odpowiedział mi jednak na pytanie, jaki byłby idealny.
Co w obecnym można zmienić, albo przynajmniej o czym marzyć.