08.07.2017, 05:47:01
Krzysiu,
nie stresuj się tym, że otrzymujesz wiele rad byś się nie stresował, a Ty nie potrafisz tego zrobić! Nie stresuj się, bo nikt tego nie potrafi. Myśli o powadze sytuacji wciskają się do świadomości same, wykorzystują każdą okazję i nie odpuszczają ani w dzień, ani w nocy. Wielokrotnie, na podstawie własnych doznań, na tym forum i na forum Gladiatora pisałem, że dobre wyniki w odpędzaniu złych myśli daje zajęcie się czymkolwiek, co pozwala zaangażować umysł. To działa i idź tą drogą. To rada na bieżącą poprawę komfortu życia.
Z burzy mózgów, jaką zainicjował Twój smutny post, najbardziej przekonuje mnie wpis Krisa (#279). Podał on tak konkretną 'mapę drogową' wyjścia z Twojej trudnej sytuacji, że ja, będąc na Twoim miejscu, bez wahania bym z niej skorzystał.
Myślami jesteśmy z Tobą
Wanda i Edward
nie stresuj się tym, że otrzymujesz wiele rad byś się nie stresował, a Ty nie potrafisz tego zrobić! Nie stresuj się, bo nikt tego nie potrafi. Myśli o powadze sytuacji wciskają się do świadomości same, wykorzystują każdą okazję i nie odpuszczają ani w dzień, ani w nocy. Wielokrotnie, na podstawie własnych doznań, na tym forum i na forum Gladiatora pisałem, że dobre wyniki w odpędzaniu złych myśli daje zajęcie się czymkolwiek, co pozwala zaangażować umysł. To działa i idź tą drogą. To rada na bieżącą poprawę komfortu życia.
Z burzy mózgów, jaką zainicjował Twój smutny post, najbardziej przekonuje mnie wpis Krisa (#279). Podał on tak konkretną 'mapę drogową' wyjścia z Twojej trudnej sytuacji, że ja, będąc na Twoim miejscu, bez wahania bym z niej skorzystał.
Myślami jesteśmy z Tobą
Wanda i Edward