03.05.2017, 20:18:43
Rzeczywiście dawno nie pisałem o sobie.
Tak jakoś zeszło. Problemy z komputerem, okres świąteczny oraz zakończony obecnie długi majowy weekend
spędzony w gronie rodziny i znajomych.
Rozumiecie - nie miałem nastroju pisać o sobie choć codziennie przeglądałem forum ze smartfona.
Postanowiłem także - to tajemnica pisać pamiętnik.
Tak kiedyś mnie "naszło", że powinienem zostawić wskazówki dla swoich bliskich i się zaczęło.
Wiecie, że to duży obowiązek? Absorbuje też sporo czasu.
Później zaskakująca wiadomość o Ninie....
Dziękuję, za wasze wsparcie dla niej.
Na chwilę obecną mam z nią kontakt sms.
Miała operację - jak napisała "kroili" ją 21.04.
Jest bardzo słaba i dużo śpi (info z 27.04.)
Powinni jej niebawem (na dniach) ściągnąć szwy. Później wynik biopsji i dalsze leczenie.
Pamiętajcie, że to nasza przyjaciółka i oczekuje pomocy podobnie jak my wszyscy.
Wykorzystuję swój wątek bo Nina nie miała śmiałości założyć swojego.
Mówi, że przegląda forum bardzo często i czyta nasze historie.
Może tą drogą będzie z nią większy kontakt?
Tak jakoś zeszło. Problemy z komputerem, okres świąteczny oraz zakończony obecnie długi majowy weekend
spędzony w gronie rodziny i znajomych.
Rozumiecie - nie miałem nastroju pisać o sobie choć codziennie przeglądałem forum ze smartfona.
Postanowiłem także - to tajemnica pisać pamiętnik.
Tak kiedyś mnie "naszło", że powinienem zostawić wskazówki dla swoich bliskich i się zaczęło.
Wiecie, że to duży obowiązek? Absorbuje też sporo czasu.
Później zaskakująca wiadomość o Ninie....
Dziękuję, za wasze wsparcie dla niej.
Na chwilę obecną mam z nią kontakt sms.
Miała operację - jak napisała "kroili" ją 21.04.
Jest bardzo słaba i dużo śpi (info z 27.04.)
Powinni jej niebawem (na dniach) ściągnąć szwy. Później wynik biopsji i dalsze leczenie.
Pamiętajcie, że to nasza przyjaciółka i oczekuje pomocy podobnie jak my wszyscy.
Wykorzystuję swój wątek bo Nina nie miała śmiałości założyć swojego.
Mówi, że przegląda forum bardzo często i czyta nasze historie.
Może tą drogą będzie z nią większy kontakt?
Rocznik 1967
moja historia
PSA wyjściowe XI 2012-30,48 ng/ml - HT;
RT II-IV.2013;
HT: (zoladex, bicalutamid, eligard) od VI 2013- nadal
Aktualnie (stan:31.12.2015): Próby klinicznie (enzalutamid)
kontynuacja leczenia - dyskusja
moja historia
PSA wyjściowe XI 2012-30,48 ng/ml - HT;
RT II-IV.2013;
HT: (zoladex, bicalutamid, eligard) od VI 2013- nadal
Aktualnie (stan:31.12.2015): Próby klinicznie (enzalutamid)
kontynuacja leczenia - dyskusja